Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Dzisiaj mecz o "być albo nie być" trenera Błaszczyka

Paweł Witkowski
Jarosław Jakubczak
- Wierzę, że wygramy, ale nie wydaje mi się, że sytuacja klubu po tym meczu ulegnie diametralnej zmianie - przekonuje prezes Jacek Grabowski. Dzisiaj jego Impel Wrocław zmierzy się w hali Orbita z Pałacem Bydgoszcz w 11. kolejce siatkarskiej Orlen Ligi (godz. 18, Polsat Sport).

Zespół Rafała Błaszczyka w tym sezonie miał walczyć przynajmniej o pierwszą czwórkę, tymczasem po serii sześciu kolejnych porażek zajmuje przedostatnią pozycję w tabeli. Czy ewentualna przegrana z ósmą w stawce - ekipą z Bydgoszczy, jednak nie będzie oznaczała dla trenera wrocławianek pożegnanie się z pracą?

- Na takie spekulacje mogą sobie pozwolić dziennikarze, z kolei ja muszę działać. Należy podjąć decyzję, która wpłynie korzystnie na zespół - mówi prezes. - Słabe wyniki Impela to złożony problem. Trzeba pamiętać, że odpowiedzialność za rezultaty nie ponosi tylko trener, ale także siatkarki. W pierwszych kolejkach mieliśmy problemy z rozegraniem. Nasza była zawodniczka, z którą niedawno rozwiązaliśmy umowę, nie spełniła oczekiwań. Bez odpowiedniej wystawy nie da się wygrywać - dodaje.

Szef klubu unikał odpowiedzi na pytanie, czy sondował rynek w poszukiwaniu kandydata na nowego trenera. Nie jest tajemnicą, że od niedawna bez pracy jest Jerzy Matlak. Jednak ryzykowną decyzją może się okazać postawienie na byłego selekcjonera reprezentacji Polski, który zarówno z kadrą, jak i z Atomem Trefl Sopot rozstał się w mało przyjaznej atmosferze. Dobrym pomysłem wydawałby się wariant zatrudnienia zagranicznego szkoleniowca, jednak mogłoby się to okazać kosztownym przedsięwzięciem.

Zmiany personalne można dostrzec w innych klubach Orlen Ligi. Od czwartku oficjalnie pierwszym trenerem Atomu został Adam Grabowski. Dotychczasowy asystent Matlaka podpisał umowę do końca sezonu.

Z kolei dyrektorem sportowym PTPS-u Piła nie jest już Marek Brandt. Zrobiło się o nim głośno, gdy w mediach wypowiedział zdanie: - z całym szacunkiem dla drugiej rozgrywającej, ale lepiej byłoby, gdybyśmy nie musieli zbyt często korzystać z jej usług. Nie wykluczone, że z klubem pożegna się też jego... żona Dorota Świeniewicz, która jest asystentką Mirosława Zawieracza. Prezes ekipy Radosław Ciemięga zapewnił, że była reprezentantka Polski na stanowisku zostanie. Jednak należy pamiętać, że to zapalony zwolennik tezy, że "każdą umowę można rozwiązać".

W sobotnim meczu Świeniewicz jeszcze była w sztabie szkoleniowym PTPS-u. Pilanki pokonały u siebie łatwo w trzech setach beniaminka z Legionowa. Nowym liderem został MKS Dąbrowa Górnicza. Podopieczne Waldemara Kawki rozbiły przed własną publicznością ostatnią ekipę Orlen Ligi - AZS-em Białystok. Na drugie miejsce zepchnęły BKS. Bielszczanki uległy u siebie z Budowlanymi Łódź. Czyżby rewelacja pierwszej rundy złapała zadyszkę. Przed tygodniem ekipa Wiesława Popika nieoczekiwanie dopiero w piątym secie wywalczyła zwycięstwo w Bydgoszczy. Wczoraj znów musiała rozegrać tie-breaka. Tym razem wygrać już się nie udało.

Słaby debiut na ławce trenerskiej Atomu zaliczył Adam Grabowski. Sopocianki uległy w Muszynie wicemistrzyniom Polski 1:3. W ostatnim secie najlepsza drużyna poprzedniego sezonu wywalczyła zaledwie 11 punktów.

Zakończenie 11. kolejki dzisiaj we Wrocławiu. Dla Impela będzie to ostatnie spotkanie w tym roku przed własną publicznością. Klub dla kibiców, którzy pofatygują się do Orbity przygotował wiele atrakcji. A czy sama drużyna sprawi radość fanom i przełamie fatalną passę? Na boisku już mikołajkowej atmosfery już raczej nie będzie. Oba zespoły potrzebują zwycięstwa jak powietrza. O niechlubnej serii Impela można przeczytać na początku tekst, z kolei Pałac też nie zachwyca. Przegrał cztery ostatnie mecze.

- Na pewno będzie to trudne spotkanie. Impel ma nową rozgrywającą, będą starały się nadrobić te przegrane, które miały w pierwszej rundzie - mówi kapitan bydgoszczanek Magdalena Mazurek w wywiadzie dla klubowej strony internetowej. - Wrocławska hala jest duża, dosyć ciemna i ciężko się tam gra. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy zaprezentowały się przynajmniej tak, jak z BKS-em. Wynik zawsze jest sprawą otwartą, kwestią dyspozycji, ale na pewno jedziemy po to, żeby walczyć - dodaje.

ORLEN LIGA
11. kolejka:

PTPS Piła - Siódemka Legionovia Legionowo 3:0 (25:15, 25:10, 25:17), BKS Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź 2:3 (20:25, 26:24, 29:31, 25:20, 11:15), Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Białystok 3:0 (25:21, 25:16, 25:16), Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Atom Trefl Sopot 3:1 (23:25, 25:15, 25:22, 25:11). Mecz Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz odbędzie się dzisiaj (godz. 18, Polsat Sport) w hali Orbita.


1. MKS Dąbrowa Górn. 11 26 29:11
2. BKS Bielsko-Biała 11 26 30:12
3. Muszynianka 10 24 24:9
4. Atom Trefl Sopot 11 24 26:13
5. PTPS Piła 11 21 24:14
6. Budowlani Łódź 11 11 18:27
7. Siódemka Legionovia 11 8 13:27
8. KS Pałac Bydgoszcz 10 7 11:27
9. Impel Wrocław 10 6 12:28
10. AZS Białystok 10 6 9:28

Następna kolejka (sobota): Legionovia - Muszynianka, Trefl - MKS, AZS - BKS, Budowlani - Impel, Pałac - PTPS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska