Oliwka Dąbrowska urodziła się z bardzo poważną wadą serca. Po ratunek była w Rzymie, gdzie zajął się nią wybitny specjalista, prof. Adriano Carotti. We Włoszech przeszła operację, ale ta tylko uratowała życie. Na chwilę. Życie dziecka zostało ocalone, ale wciąż jest zagrożone.
Teraz pomysł na uratowanie wrocławianki mają lekarze z amerykańskiego Stanford. Profesor Frank Hanley zakwalifikował Oliwię do operacji rekonstrukcji tętnic płucnych i zamknięcia ubytku między komorami serca.
Operacja jest jednak bardzo kosztowna - 5 mln zł. w zbiórce na www.siepomaga.pl/serce-oliwii uzbierano 1 441 691 zł, brakuje 3 537 033 zł.
- Oliwka jest z nami w domu, objawy choroby są widoczne. Ma zasinione paznokcie, lekko sine usta. Stan jej zdrowia pogarsza się stale. Musimy się pospieszyć - mówi Dorota Dąbrowska, mama dziewczynki.
Pieniądze dla Oliwii na www.siepomaga.pl są zbierane do 1 września.
Nie wiadomo, czy NFZ wspomoże rodziców dziewczynki. Jeśli zrefundują operację, zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc innym dzieciom. Pomóc może każdy, liczą się najdrobniejsze wpłaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?