Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja nad Jeziorem Nyskim. Śledzili szakale, sfilmowali samotnego wilka

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Na pograniczu gmin Nysa i Otmuchów myśliwi i naukowcy zainstalowali fotopułapki, które reagują na ruch i filmują przechodzące zwierzęta. Niektóre nagrania uchwyciły szakale. W lutym tego roku do Nysy przyjechała międzynarodowa grupa przyrodników z PAN wraz z kolegami z Austrii i Węgier. Na nocnej sesji w terenie nagrywali wycie szakali.
Na pograniczu gmin Nysa i Otmuchów myśliwi i naukowcy zainstalowali fotopułapki, które reagują na ruch i filmują przechodzące zwierzęta. Niektóre nagrania uchwyciły szakale. W lutym tego roku do Nysy przyjechała międzynarodowa grupa przyrodników z PAN wraz z kolegami z Austrii i Węgier. Na nocnej sesji w terenie nagrywali wycie szakali. Archiwum koła łowieckiego Hubertus w Kałkowie
Fotopułapka sfilmowała samotnego wilka, wędrującego przez las na południowych brzegach Jeziora Nyskiego. To pierwsza obserwacja tego pięknego drapieżnika w południowej Opolszczyźnie.

Wilk nagrał się 22 kwietnia w ciągu dnia na fotopułapce zamontowanej w lesie, w dzikiej części brzegów Jeziora Nyskiego. Na nagraniu widać jak zwęszył zapach pozostawionego pod pułapką wabika, drapie łapą, żeby sprawdzić czy to nie jest coś do jedzenia.

- To samotny wilk, dorosły basior – mówi Łukasz Gołąbek, łowczy koła łowieckiego „Hubertus” w Kałkowie, które gospodaruje na tych terenach. – Od profesora Henryka Okarmy, specjalisty od dużych drapieżników, słyszałem, że o tej porze roku wielki już nie powinny migrować. Być może zagościł u nas na dłużej.

Wilki na Opolszczyźnie były już obserwowane w północnej części województwa. Na południu wilków dotychczas nie obserwowano. To pierwszy taki przypadek, doskonale udokumentowany.

Bezkrwawe łowy na szakala

Nagranie żerującego wilka było ubocznym efektem programu badawczego, jako od roku prowadzą w rejonie Jeziora Nyskiego naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk z Krakowa, pod kierunkiem prof. Henryka Okarmy. Celem badań jest poznanie polskiej populacji szakali. Naukowcy z PAN wybrali ten rejon, bowiem w 2020 roku myśliwi dwukrotnie zastrzelili w okolicy szakale i były to pierwsze takie przypadki w Polsce. Ten obcy u nas gatunek, który przyszedł do Polski z Bałkanów, w 2019 roku został wpisany na listę gatunków łownych. Profesor Okarma już wtedy postulował, aby wcześniej przeprowadzić jego gruntowne badania.

- Po informacji o zastrzeleniu szakala na naszym terenie, profesor Okarma skontaktował się ze mną z propozycją, aby koło Hubertus pomogło ustalić czy szakali jest więcej i czy przebywają tu na stałe, bo może to tylko wędrujące osobniki – mówi łowczy Łukasz Gołąbek.

Na pograniczu gmin Nysa i Otmuchów myśliwi i naukowcy zainstalowali fotopułapki, które reagują na ruch i filmują przechodzące zwierzęta. Niektóre nagrania uchwyciły szakale. W lutym tego roku do Nysy przyjechała międzynarodowa grupa przyrodników z PAN wraz z kolegami z Austrii i Węgier. Na nocnej sesji w terenie nagrywali wycie szakali.

- Jedna osoba odtwarzała megafonem nagranie wycia szakala, a pozostałe, rozmieszczone w różnych miejscach, nasłuchiwały odpowiedzi – opowiada Łukasz Gołąbek. – W pewnej chwili usłyszeliśmy całą pieśń trzech szakali w odległości może 50 metrów od nas.

Badania przyrodnicze wchodzą na kolejny etap. W terenie zamontowano żywołapki, pułapki chwytające drapieżnika bez robienia mu krzywdy i automatycznie powiadamiające ludzi o zdarzeniu. Naukowcy chcą zainstalować szakalom obroże telemetryczne i prześledzić dokładnie ich ruchy, a przez to poznać ich obyczaje. Na tej podstawie powstanie pierwsze naukowe opracowanie o polskich szakalach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sensacja nad Jeziorem Nyskim. Śledzili szakale, sfilmowali samotnego wilka - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska