Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciemna liczba

RENATA OCHWAT 722 57 72 [email protected]
Gorzowianie najbardziej obawiają się pijackich burd w miejscach z pojedynczymi parasolami, rozstawionymi przy małych pubach. Ile faktycznie będzie ogródków - nie wiadomo.

Ogródki ruszyły kilka dni temu, ale na dobre klienci pojawili się dopiero w piątek. - I znów zaczną się pijackie wrzaski i hałasy pod oknem - narzeka starsza pani z ul. Obotryckiej. Nie chce się przedstawić, bo boi się zemsty pijących piwo. - Przecież na domofonach są wypisane nazwiska - mówi.

Ciemna liczba

Wydział majątku i działalności gospodarczej Urzędu Miasta wydał zgodę na otwarcie 15 ogródków. - Nie znaczy, że będzie ich tylko tyle. Ogródek bez dodatkowego zezwolenia może otworzyć każdy właściciel restauracji, kawiarni, baru, pubu, jeśli tylko ma prawo do gruntu przed lokalem - tłumaczy naczelniczka wydziału Irena Cichońska. Taki ogródek traktuje się jako przedłużenie lokalu. W mieście jest około 80 lokali gastronomicznych.
Sklepy, które mają koncesję na handel alkoholem, na parasole muszą mieć zezwolenie. W Gorzowie koncesję ma 200 sklepów. Naczelniczka tłumaczy, że nie wie, ile ostatecznie będzie ogródków. Nie wiadomo, ilu restauratorów zdecyduje się na ich uruchomienie. Potwierdza tylko, że do magistratu dotarły już pierwsze skargi na hałas.

Liberalne przepisy

Z doświadczeń urzędników wynika, że mieszkający w okolicach ogródków najczęściej narzekają na hałasy i nieobyczajne zachowanie. - Zlecamy Straży Miejskiej kontrolę, ale z reguły nic z niej nie wynika - opowiada I. Cichońska.
Nawet jak policji czy strażnikom uda się udowodnić restauratorowi, że to jego lokal zakłóca porządek, i tak czeka go jedynie grzywna w wysokości 100 zł. - Gdyby prawo było bardziej restrykcyjne i kara sięgała 1 tys. zł, o wiele lepiej pilnowaliby porządku - mówią urzędnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska