- Nadal trwają rozmowy z miastem na temat sprzątania. Chcemy, żeby ktoś dwa razy w tygodniu przy okazji standardowego sprzątania ulic, zebrał śmieci także z instalacji. W innym przypadku poprosimy o dofinansowanie i sami znajdziemy wyjście z tej sytuacji - tłumaczy Michał Majewski ze Studio No, które jest inicjatorem Poczekalni.
Instalacja powstała w ramach Europejskiej Stolicy Kultury 2016 oraz Dolnośląskiego Festiwalu Architektury (DOFA). Poczekalnia będzie stała przy ul. Ruskiej przez dwa miesiące. Ma służyć jako nowe miejsce spotkań zaniedbanej części centrum miasta.
Czytaj: Na Ruskiej budują schody z dykty, żeby zasłonić "wstydliwe miejce"
- Przyjęliśmy projekt nie wchodząc w szczegóły. Jednak, jeśli będą pojawiać się problemy, to na pewno pomożemy. Być może instalacja też będzie działać krócej - usłyszeliśmy podczas rozmowy z jednym z pracowników DOFA.
Michał Majewski zaprzecza jednak informacjom dotyczącym skrócenia czasu działalności Poczekalni. Inicjatorzy nie chcą do tego doprowadzić i na razie sami sprzątają, w tym pozbywają się graffiti.
- Poczekalnia na pewno będzie istnieć do końca listopada. Zresztą zostanie pomalowana drugi raz i pojawi się specjalna grafika, której nie można było wykonać ze względu na pogodę. Chcemy pokazać, że projekt powstał w ramach ESK, zresztą został częściowo sfinansowany przez ESK - dodaje Majewski.
Zgodę na powstanie schodów wydał Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta, ale w kwestii sprzątania tego terenu odsyła do magistratu. - My wydajemy zgody dotyczące pojawienia się instalacji w pasie drogowym, a jej idea czy zamysł już nas nie interesuje. Nie zajmujemy się sprzątaniem - mówi Krzysztof Kubicki z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Michał Majewski ze Studio No zapewnia, że wkrótce w tym miejscu znów pojawią się kosze na śmieci. - Wierzę, że wrocławianie wiedzą do czego służy kosz i do niego będą wyrzucać butelki lub papierki - kończy Majewski. Kwestią jest czy mieszkańcy będą potrafili utrzymać czystość. Jak widać, niekoniecznie.
Miasto odpowiada jednak, że sprzątanie leży w gestii organizatora instalacji, czyli DOFA. Wydział Inżynierii Miejskiej Urzędu Miejskiego Wrocławia pozytywnie zaopiniował decyzję o montażu instalacji, ale zastrzegł że "powinna zapewniać swobodną komunikację w ruchu pieszym". Magistrat przypomina również, że kwestie formalne związane z tym przedsięwzięciem należy uzgodnić z zarządcą terenu - ZDiUM-em.
ZDiUM nałożył na organizatorów opłatę w wysokości 871 zł 76 groszy za zajęcie pasa drogowego od 15 października do 30 listopada. Rzeczywista powierzchnia zajęcia pasa drogowego to 46,37 m kw, a koszt zajęcia 1 m kw. dziennie wynosi 40 groszy. Jednocześnie ZDiUM zastrzegł, że organizator imprezy odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo i porządek. A organizatorem jest Dolnośląski Festiwal Architektury, podczas którego Poczekalnia jest "przedpolem dla klubu festiwalowego zlokalizowanego w Kinie Nowe Horyzonty" - czytamy w piśmie, jakie Wydział Architektury i Budownictwa przesłał do Stowarzyszenia Architektów Polskich Oddziału we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?