Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samobójstwo we Wrocławiu. Martwego człowieka zobaczył motorniczy

MKR
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Tragedia na Pilczycach. W sobotę nad ranem mężczyznę wiszącego na drzewie koło rzeki zauważył motorniczy. Na miejscu pracują policja i prokurator.

Do tragicznego zdarzenia doszło dziś nad ranem na Pilczycach. Pomiędzy pętlą tramwajową a Stadionem Wrocław odebrał sobie życie mężczyzna.

Ciało wiszące na drzewie koło rzeki Ślęza zauważył kilka minut po godz. 7 motorniczy tramwaju linii 3. Zatrzymał wagony, wypuścił pasażerów i wezwał służby. Następnie zjechał na pętlę.

Ruch pozostałych tramwajów odbywał się normalnie.

Tancerka z nocnego klubu "Candy" przy wrocławskim Rynku upiła klienta na śmierć. Podała mu w krótkim czasie osiem kieliszków alkoholu. Szósty i siódmy sama wlewała mu do ust, choć on wypluwał alkohol. Ósmy rzucił na podłogę. Niedługo potem zasłabł, stracił przytomność, przestał oddychać. We krwi miał przeszło 3 promile alkoholu. Ofiara to 35-letni Yigit I. - pochodził w Turcji, na stałe mieszkał w Czechach. Przyjechał z kolegą do Wrocławia, bo chciał tu otworzyć restaurację. Prokuratura oskarżyła tancerkę o nieumyślne spowodowanie śmierci klienta. Ona nie przyznaje się do winy. Do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.Czytaj więcej o tragedii na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami

Wrocław: Tragedia w klubie przy Rynku. Tancerka upiła klient...

Wypadek we Wrocławiu. Samochód staranował przystanek. Ranne ...

Przeczytaj także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska