Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: nacjonalista obraził Tadeusza Mazowieckiego, ale przestępstwa nie ma, bo były premier nie żyje

Marcin Rybak
Marcin Rybak
archiwum Polska Press
Były ksiądz, a dziś narodowiec Jacek M. nie odpowie za znieważenie Tadeusza Mazowieckiego, ponieważ były premier, a wcześniej działacz opozycji demokratycznej, nie żyje. Zdaniem wrocławskiego sądu, przestępstwa zniesławienia można się dopuścić tylko wobec osoby żyjącej. Jacek M. został oskarżony za swoją wypowiedź z demonstracji zorganizowanej przez narodowców 13 grudnia 2018 roku we Wrocławiu. O szczegółach piszemy poniżej.

We wtorek (3 listopada) sąd umorzył tę sprawę bez procesu. Uznał, że nie było jakichkolwiek podstaw do oskarżania byłego katolickiego duchownego. Owszem, wypowiedziane przez Jacka M. słów: „komunistyczny parch” to obelga i to o antysemickim zabawieniu, ale nie przestępstwo.

Wrocławska prokuratura Stare Miasto uznała za pokrzywdzonego syna byłego premiera. Prokurator przekonywał sąd, że to prawnie dopuszczalne, ale sąd ocenił inaczej. Gdyby prokurator oskarżył Jacka M. o mowę nienawiści, byłoby inaczej, ale takiego zarzutu w akcie oskarżenia nie ma. Sąd twierdzi, że sam w tej sprawie zarzutu nie może zmienić.

Decyzja sądu nie jest prawomocna. Prokuratura może się od niej odwołać do Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Również dziś (3 listopada) wrocławski sąd zajmował się prywatnym aktem oskarżenia, jaki przeciwko Kackowi M. złożyli przedstawiciele środowisk LGBT. Oskarżyli go za tekst opublikowany na internetowym portalu byłego księdza w 2018 roku, który m.in. przypisywał skłonności pedofilskie osobom orientacji homoseksualnej. Jacek M. - podobnie jak w sprawie Tadeusza mazowieckiego – domagał się umorzenia sprawy. W tym wypadku sąd nie znalazł jednak ku temu podstaw i zacznie się normalny proces.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska