Są pieniądze, jest wykonawca, a drogi rowerowej pod Wrocławiem jak nie było, tak nie ma. Dotacja przepadnie?

Mieszkańcy podwrocławskiej wsi Mokronos Dolny obawiają się, że obiecana droga rowerowa do Wrocławia nie powstanie, a co więcej, że przepadną unijne pieniądze otrzymane na jej budowę.

"Jest to odcinek o który mieszkańcy zabiegali już od kilkunastu lat" - napisała Sara Konopacka w liście do naszej redakcji.

Chodzi o ścieżkę, która ma przebiegać od stacji kolejowej w Mokronosie Górnym, przez Mokronos Dolny, do granicy z Wrocławiem, gdzie połączyłaby się z wrocławskimi trasami rowerowymi.

"Bardzo zależy nam na tej ścieżce ze względu na to, co dzieje się na drodze wojewódzkiej, po której jeździ dużo samochodów osobowych i tirów. Teraz korzystają z niej także piesi i rowerzyści, co jest niebezpieczne" - narzeka Monika Kwil-Skrzypińska z tamtejszej rady sołeckiej.

Sołtys, Alina Witek, wspomina, że sprawa drogi była wielokrotnie omawiana w urzędzie gminy Kąty Wrocławskie. Gmina pozyskała na jej budowę dofinansowanie z Unii Europejskiej w 2019 roku. Był przetarg, wykonawcę wybrano latem ubiegłego roku. Nie dość, że drogi nie ma do dziś, to nawet budowa się nie rozpoczęła.

"W ramach podpisanej umowy z wykonawcą, zostały przygotowane trzy warianty przebiegu drogi, ale jako mieszkańcy nie zostaliśmy poinformowani, który z nich został wybrany przez gminę. Teraz burmistrz twierdzi, że budowy ścieżki na odcinku Mokronos Dolny - Wrocław nie będzie realizował. A to jest właśnie ten odcinek, na którym nam najbardziej zależy. W związku z terminami zawartymi we wniosku o dofinansowanie, według mnie są coraz mniejsze szanse na realizację" - opowiada Monika Kwil-Skrzypińska. - "To niepojęte, skoro gmina musi dołożyć tylko 15 proc. kosztów, bo resztę ma z unii. A chodzi zaledwie o kilkusetmetrowy odcinek".

Monika Kwil-Skrzypińska dobrze zna tę sprawę, ponieważ była sekretarzem gminy, gdy projekt był załatwiany.

Umowa na zaprojektowanie i wykonanie drogi na odcinku Mokronos Górny - Wrocław przez Mokronos Dolny została podpisana na początku lipca 2021 roku. Termin zakończenia inwestycji: październik 2022 r. Jest pewne, że nie zostanie on dotrzymany a zostanie przesunięty.

"Z powodu przedłużenia się uzgodnień i konieczności przeprowadzenia procedury w celu uzyskania pozwolenia na budowę drogi rowerowej w Mokronosie Dolnym, nieprzewidzianego na etapie planowania" - tłumaczy Monika Makowska-Jarosz z urzędu gminy Kąty Wrocławskie.

Koszt realizacji odcinka Mokronos Górny - Wrocław to niespełna 2,5 mln zł. 85 proc. tej kwoty to dotacja pozyskana na realizację większego projektu "Poprawa transportowej mobilności mieszkańców poprzez budowę sieci dróg rowerowych oraz budowę obiektów: parkuj i jedź i B&R na terenie gminy Jelcz - Laskowice, Kąty Wrocławskie, Sobótka". Czy jest ryzyko, że dotacja przepadnie?

Monika Makowska-Jarosz nie udziela jednoznacznej odpowiedzi:

"Gmina Kąty Wrocławskie dokłada wszelkich starań, aby terminowo zrealizować zadanie i nie dopuścić do sytuacji utraty dofinansowania przyznanego na realizację dróg rowerowych. Niemniej jednak termin realizacji może ulec zmianie. Z tego względu jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego i wszelkie zmiany są z nimi na bieżąco konsultowane".

Monika Makowska-Jarosz zapewnia, że gmina koncentruje się na budowie dróg rowerowych, umożliwiających rowerzystom dojazd do Wrocławia z wykorzystaniem pociągów. Dodaje, że w przyszłości fragment Mokronos Górny - Mokronos Dolny – Wrocław może stać się częścią większej sieci dróg rowerowych łączących oba miasta.

Obecnie projektowana droga rowerowa przebiegać będzie przez Mokronos Górny i Dolny, a następnie wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 347 w ciągu ul. Parkowej w Mokronosie Dolnym (po jej prawej stronie, patrząc w kierunku Wrocławia), do granicy z Wrocławiem.