Na grafice dość wyraźnie nawiązującej do czasów II wojny światowej zaprezentowano wrocławskie kamienice w ogniu, Spartan i dumnie kroczących żużlowców ROW-u, którym przewodzi prezes klubu Krzysztof Mrozek. „Rybnik - i wszystko jasne. Wasz żałosny klubik właśnie przeprosił i skasował to g***o ze swojej oficjalnej strony” - pisze jeden z internautów.
Zawodnicy obu ekip o wojnę - miejmy nadzieję tylko w kontekście czysto sportowym - postarają się w niedzielę. Będzie to zaległe spotkanie 9. rundy PGE Ekstraligi. Co ciekawe, jest to rewanż starcia, które... na razie się nie odbyło. W rozegraniu meczu w ramach 2. rundy przeszkodziły w kwietniu warunki pogodowe, a spotkanie przełożono na 16 lipca.
Wrocławianie podejmą „Rekiny” podbudowani ostatnimi indywidualnymi sukcesami. W ubiegły piątek Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew znaleźli się na podium inauguracyjnej rundy indywidualnych mistrzostw Europy na toruńskiej Motoarenie. „Spartanie” ustąpili jedynie wracającemu do wysokiej formy Jarosławowi Hampelowi. Dodatkowo Lebiediew został przed kilkoma dniami bohaterem reprezentacji Łotwy. W drugim półfinale Drużynowego Pucharu Świata w szwedzkim Vastervik awans do finału w Lesznie wywalczyli gospodarze. W biegu o miejsce dające prawo występu w dzisiejszym barażu żużlowiec Betardu Sparty wyprzedził Nielsa Kristiana Iversena i tym samym wyrzucił Danię z dalszej rywalizacji, doprowadzając do jednej z największych sensacji w ostatnich latach walki o trofeum Ove Fundina.
Jeszcze bardziej spektakularnym sukcesem poszczycić może się Szymon Woźniak. Były żużlowiec bydgoskiej Polonii zdobył w Gorzowie tytuł indywidualnego mistrza Polski. W finale 24-latek wyprzedził Przemysława Pawlickiego, Patryka Dudka i Jarosława Hampela.
W porównaniu do ostatniego spotkania WTS-u, czyli wyjazdowego starcia w Toruniu z miejscowym Get Wellem, w awizowanym składzie na mecz z ROW-em doszło do jednej zmiany. Tomasza Jędrzejaka, który zdobył cztery punkty z bonusem, zastąpi Andrzej Lebiediew. Były zawodnik Lokomotivu Daugavpils nie mógł wystąpić w spotkaniu z „Aniołami”, bo tego samego dnia w Rydze zaplanowano rundę kwalifikacyjną Drużynowego Pucharu Świata, w której bronił łotewskich barw. Rybniczanie do Wrocławia przyjadą natomiast bez Tobiasza Musielaka. Miejsce 23-latka zajmie wracający po wyleczeniu kontuzji Damian Baliński.
Grigorij Łaguta miał pojechać na Stadionie Olimpijskim, ale został złapany na dopingu. W jego organizmie wykryto zabroniony środek o nazwie meldonium. Rosjanin zaliczył wpadkę w zawodach 11 czerwca. Główna Komisja Sportu Żużlowego zawiesiła już zawodnika ROW-u.
Początek niedzielnego meczu Betardu Sparty Wrocław z ROW-em Rybnik o godz. 19 na Stadionie Olimpijskim. Bilety dostępne są na stronie wts.pl/bilety. Transmisja z tego spotkania nie zostanie przeprowadzona.
Betard Sparta Wrocław - ROW Rybnik (godz. 19, Stadion Olimpijski)
Awizowane składy:
ROW: 1. Rafał Szombierski, 2. Fredrik Lindgren, 3. Max Fricke, 4. Damian Baliński, 5. Grigorij Łaguta - zawieszony, 6. Kacper Woryna.
Sparta: 9. Tai Woffinden, 10. Szymon Woźniak, 11. Maciej Janowski, 12. Vaclav Milik, 13. Andrzej Lebiediew, 14. Damian Dróżdż.
9.07: Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - Fogo Unia Leszno (zaległy mecz 2. rundy PGE Ekstraligi, g. 19, nSport+)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
