Po zimowej przerwie do głogowskiej przystani nad Odrą wraca życie. Choć kapitanat Mariny był czynny przez cały rok, to jednak bar przyjmuje gości od wiosny do jesieni. Od pierwszych dni marca można już w nim zgasić pragnienie lub zjeść lodowy deser, przekąskę, czy ciasto. Małą gastronomię prowadzi ta sama firma, co w ubiegłym, roku czyli właściciel kawiarni „Słodka” na starówce.
Głogowska przystań otwiera tegoroczny sezon z wyróżnieniem w konkursie o prestiżową Nagrodę Przyjaznego Brzegu. Przyznało je Centrum Turystyki PTTK, a wręczenie nagrody odbędzie się 18 marca podczas finałowej gali. Józef Wilczak, kierownik głogowskiej przystani przyznaje, że nie każda nowa marina otrzymuje takie wyróżnienie.
- W minionym roku przyjęliśmy wszystkie rajdy i spływy przepływające Odrą przez miasto - mówi. - Co cieszy, Głogów stał się nie tylko punktem na mapie wodniaków, ale miejscem, w którym wychodzą na brzeg i zwiedzają. Dla gości mamy też pole namiotowe.
O tym, że marina bardzo szybko stała się jednym z ulubionych miejsc w Głogowie mówią tłumy odwiedzających ją osób. Ubiegłoroczny rekord padł w drugi dzień świąt Wielkanocnych, kiedy przystań odwiedziło ponad cztery tysiące ludzi!
- Mamy też takie osoby, które przychodzą codziennie i pytają o poziom wody - dodaje Józef Wilczak. - To pokazuje, że marina, jak i teren wokół niej jest dobrym miejscem do odpoczynku. Na pewno naszym atutem jest zatoka kolegiacka, jedna z piękniejszych na Odrze. Przy niewielkich inwestycjach, czyli rozbudowie przystani i wybudowaniu w głębi zatoki miejskiej plaży, będziemy mieć rodzinne miejsce wypoczynku - przekonuje kierownik.
Z nowości, które w tym roku na pewno zauważą głogowianie będzie większa liczba stolików pod parasolem na tarasie nad brzegiem Odry. W sąsiedztwie budynku mariny, duży rodzinny grill otrzyma zadaszenie w formie żagla. Zmieni się też samo wyposażenie budynku przystani na bardziej marynistyczny. Od strony ulicy pojawi się widoczne oznakowanie prowadzące do przystani.
Niewątpliwą atrakcją turystyczną są rejsy po Odrze statkiem Laguna. Pierwszy raz w tym roku przypłynie on do naszej mariny dość późno, bo 27 kwietna, za to zostanie na majówkę. O tym, że głogowianie chętnie korzystają z rejsów świadczy fakt, że największe obroty statek Laguna ma właśnie w naszym mieście.
Laguną do Bytomia i z powrotem
Nowością związaną z Laguną, będą dopołudniowe rejsy z Głogowa do Bytomia Odrzańskiego i z powrotem. Będzie to możliwe dzięki współpracy przystani z Dendrofarmą Józefa Płochy z Dalkowa oraz głogowską oświatą. Będą to wycieczki do Dalkowa w oparciu o transport Laguną.
- Dzieci będą płynąć statkiem do Bytomia Odrzańskiego, gdzie przesiądą się do autokarów, które dowiozą je na trasę turystyczną do Dalkowa - wyjaśnia kierownik mariny. - Wycieczka przejdzie pieszo najbardziej malowniczą częścią wzgórz, potem skorzysta z posiłku w Dendrofarmie i odjedzie autokarem do Głogowa. Tego samego dnia równolegle z wypłynięciem statku, z następnej szkoły ruszą autokary, które zawiozą grupę na trasę pieszą do Dalkowa, a potem po krótkim odpoczynku odjadą z Dendrofarmy do Bytomia Odrzańskiego skąd wrócą do Głogowa na pokładzie Laguny.
Na bazie tych wyjazdów będzie więc możliwość dołączyć do grupy i popłynąć do sąsiedniego miasta, zwiedzić je podczas godzinnego postoju i wrócić Laguną. Rejs w obie strony zajmie w sumie około 6 godzin.
Warto dodać, że oprócz rejsów Laguną, w każdy weekend będzie możliwość pływania mniejszymi jednostkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
