Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza budowa Afrykanarium we Wrocławskim ZOO

Marcin Torz
Michał Pawlik
W tym tygodniu zostanie podpisana umowa na budowę Afrykanarium. To obiekt, który powstanie we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Znajdą się w nim zwierzęta, które zamieszkują Czarny Ląd. Takiego obiektu w Europie nie ma. Inwestycja pochłonie 350 milionów złotych, a budowa potrwa 2,5 roku.

Zoo pod koniec ubiegłego roku ogłosiło przetarg na tę budowę. Zgłosiła się jedna firma, Intersystem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że oferta spodobała się zarządowi, więc podpisanie umowy wydaje się przesądzone.

Wszystko wskazuje na to, że nastąpi to jeszcze w tym tygodniu. - Jesteśmy w stanie rozpocząć inwestycję w momencie podpisania dokumentów - zapowiada Janusz Głąbicki z zarządu firmy Intersystem.

Zoo zapłaci za budowę 350 milionów złotych. To sporo, bo jeszcze rok temu szacowano, że inwestycja pochłonie dwa razy mniej pieniędzy. Ale wiele wskazuje na to, że Afrykanarium stanie się jedną z najciekawszych atrakcji Wrocławia.

Obiekt będzie wielkości hipermarketu E.Leclerc. Zostanie podzielony tematycznie: zwierzęta z różnych rejonów Afryki będą miały osobne sale. Pierwsze gatunki spotkamy już w hallu.
Otoczą nas flamingi, będziemy mogli przyjrzeć się też wielu gatunkom ryb pływających w akwariach. Stąd przejdziemy do sali, która ma imitować krajobraz Morza Czerwonego.
Tam zobaczymy barwne ryby i koralowce. Dalej natkniemy się na dwa akwaria z mieszkańcami jezior Malawi i Tanganika.

Później będą zwierzęta z doliny Nilu, m.in. hipopotamy. Następnie trafimy do sali, którą nazwano Kanałem Mozambickim. To rekinarium. W wielkim akwarium będą pływały groźne drapieżniki.
Przez cały obiekt przejdziemy tunelem. I to takim, że rekiny będą pływały zarówno nad naszymi głowami, jak i pod nogami.

Później przejdziemy do wraku statku. Z niego będziemy podglądali figle pingwinów i uchatek. Zobaczymy je zarówno pod wodą, jak i na lądzie - z tarasu, na którym ma działać kawiarnia.
Z wraku przejdziemy do ostatniego, największego obiektu, czyli do dżungli Konga. Tam będą na nas czekać krokodyle. A obok mają skakać małpy.

Nie wiadomo jeszcze, czy wstęp do Afrykarium będzie osobno płatny, czy też wejdziemy tam mając po prostu bilet do ogrodu zoologicznego. Natomiast pewne jest, że obiekt ma stać się ważnym punktem w tzw. drugim Rynku Wrocławia, czyli okolicach Hali Ludowej.

Prezydent Rafał Dutkiewicz ustalił, że trzeba odciążyć klasyczne centrum miasta, które teraz jest już zapchane turystami czy wrocławianami.
Teraz drugi rynek przyciąga Halą Ludową, fontanną multimedialną (w zimie lodowiskiem), czy właśnie ogrodem zoologicznym.

Dlatego też przy Hali Ludowej wybudowany zostanie podziemny parking dla samochodów. Budowa Afrykanarium potrwa 30 miesięcy. Oznacza to, że budynek powstanie na przełomie 2014 i 2015 roku. A ta druga data bardzo podoba się prezesowi ogrodu Radosławowi Ratajszczakowi. Bo wtedy zoo obchodzić będzie 150 lecie.

Warto przypomnieć, że już teraz nasz ogród zoologiczny cieszy się sporą popularnością. W ubiegłym roku zoo odwiedziło 630 tysięcy osób. To dużo, bo rekord (2009 r.) to 650 tysięcy. - Gdy ruszy Afrykanarium, spodziewamy się grubo ponad milion odwiedzin rocznie - zakłada Radosław Ratajszczak.

Prezes Ratajszczak tłumaczy, ze niedawno otwarto oceanarium w niemieckim Lipsku. W ciągu roku przyszło tam aż dwa miliony osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska