Rozszerzenie działalności Gwardii Wrocław szansą na rekordową ekspozycję marki

– Kiedy wpadłem na pomysł otworzenia się na siatkówkę plażową, nie wszyscy w naszym środowisku wierzyli w jego powodzenie. Od początku powtarzaliśmy jednak, że naszym celem jest medal mistrzostw Polski, a w dalszej perspektywie udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Konsekwentnie będziemy do tego dążyć, budując przy okazji marketingowy potencjał Gwardii – mówił Łukasz Tobys, prezes Chemeko-System Gwardii Wrocław.

Przystępując do rywalizacji, reprezentujący Gwardię Jakub Zdybek i Paweł Lewandowski nie należeli do faworytów. W walce o złoto mierzyli się ze świeżo upieczonymi olimpijczykami z Tokio – Michałem Brylem i Bartoszem Łosiakiem.

Zwycięstwo wrocławian było olbrzymią niespodzianką i odbiło się szerokim echem w całym kraju, co przełożyło się na wysokie wskaźniki związane z ekspozycją marki Gwardia. Raport autorstwa Sponsoring Insight pokazał, że występy Zdybka i Lewandowskiego od lutego do sierpnia 2021 roku wygenerowały łącznie 1 141 publikacji medialnych. Pozyskany z nich szacunkowy ekwiwalent medialny wyniósł aż 861 756,41 zł, z czego ponad 80 proc. jego wartości stanowiły materiały o zasięgu ogólnopolskim. Dla klubu z zaplecza PlusLigi tak duża efektywność marketingowa wydawała się niemal niemożliwa do osiągnięcia.

– Uważam, że siatkówka plażowa oraz halowa nie muszą ze sobą konkurować, a mogą stanowić unikalne połączenie, u podstaw którego leży pasja do tego sportu. Start w turnieju przyniósł sukces sportowy, ale był też elementem budowy rozpoznawalności marki Gwardia wśród kibiców siatkówki w całym kraju. Nasz przykład najlepiej pokazuje, że warto poszukiwać nieoczywistych rozwiązań, zarówno w obszarze sportu, jak i marketingu – podkreśla Kajetan Maćkowiak, współwłaściciel Gwardia Wrocław sp. z o. o.

Chemeko-System Gwardia Wrocław gra obecnie w TAURON 1. Lidze. Celem dolnośląskiego klubu jest powrót do krajowej elity.