Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa Bukaresztańskiej Dziewiątki i sekretarza stanu USA. Politycy rozmawiali o bezpieczeństwie na Ukrainie

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Rozmowa Bukaresztańskiej Dziewiątki i sekretarza stanu USA. Politycy rozmawiali o bezpieczeństwie na Ukrainie
Rozmowa Bukaresztańskiej Dziewiątki i sekretarza stanu USA. Politycy rozmawiali o bezpieczeństwie na Ukrainie Sylwia Dąborwa
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau oraz inni szefowie dyplomacji krajów Bukareszteńskiej Dziewiątki rozmawiali z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem "o sytuacji bezpieczeństwa wokół Ukrainy wywołanej działaniami Rosji" - przekazało w komunikacie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

W poniedziałek wieczorem odbyła się rozmowa telefoniczna państw Bukaresztańskiej Dziewiątki - Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier - wraz z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Dotyczyła przede wszystkim „sytuacji bezpieczeństwa na Ukrainie”.

„Ministrowie zgodzili się, że zdecydowana i zjednoczona reakcja państw NATO i UE będzie właściwą odpowiedzią na żądania wysuwane przez Rosję wobec Europy i Stanów Zjednoczonych” – zaznaczono w komunikacie polskiego MSZ.

Dodano, że „minister Rau zaznaczył, że właściwym miejscem do rozmów na temat bezpieczeństwa w Europie jest Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której Polska przewodniczy od 1 stycznia br.”

Strona amerykańska zapewniła podczas rozmów, że opowiada się za zasadą „nic o was bez was” – wszystkie decyzje dotyczące Europy Środkowo-Wschodniej nie mogą zapaść bez wiedzy państw regionu.

„Przeprowadzona z inicjatywy Stanów Zjednoczonych rozmowa pozwoliła uzgodnić wspólne działania wobec napiętej sytuacji wokół Ukrainy i wschodniej flanki NATO” – poinformowano w komunikacie.

W oświadczeniu zaznaczono, że jest to już kolejne spotkanie w ramach Bukaresztańskiej Dziewiątki wraz ze stroną amerykańską. Wcześniej odbył się takie konsultacje na szczeblu prezydentów państw wraz z prezydentem USA Joe Bidenem.

Bukaresztańska Dziewiątka (B9) zawiązana została z inicjatywy Polski i Rumunii. Należą do niej kraje położone na wschodniej granicy NATO - Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Węgry.

10 stycznia odbędzie się spotkanie dyplomatów rosyjskich i amerykańskich. Do głównych tematów rozmów należy kwestia bezpieczeństwa. 12 stycznia zaplanowano natomiast posiedzenie Rady NATO-Rosja, a dzień później spotkanie przedstawicieli Rosji z przedstawicielami OBWE.

Żądania Rosji

Od tygodni rośnie napięcie na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Pod koniec grudnia, według władz w Kijowie, 122 tys. rosyjskich żołnierzy stacjonuje w w odległości 200 km od granicy ukraińskiej.

17 grudnia rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych sformułowało w stronę NATO oraz USA żądania, które według Kremla są konieczne do zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.

Projekt traktatu z USA zawiera 8 punktów. W tym artykuł 4. - kluczowy dla Moskwy: "Stany Zjednoczone Ameryki zobowiązują się do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich".

Moskwa oczekuje zablokowania przystąpienia do NATO Ukrainy oraz Gruzji, ponieważ takie rozszerzenie zdaniem rosyjskiego MSZ, prowadziłoby do rozmieszczenia tam systemów rakietowych, które mogłyby być wymierzone w Rosję.

"W fundamentalnym interesie bezpieczeństwa europejskiego konieczne jest formalne odwołanie decyzji szczytu NATO w Bukareszcie w 2008 roku, że 'Ukraina i Gruzja staną się członkami NATO" – stwierdzono w oświadczeniu MSZ Rosji.

Oprócz tego zaproponowano kroki, które pozwoliłyby na zmniejszenie napięcia w regionie, między innymi przeprowadzenie ćwiczeń wojskowych w uzgodnionych limitach od granic Rosja-NATO, czy ustanowienie bezpiecznych odległości między okrętami wojennymi i samolotami na Morzu Bałtyckim i Czarnym.

Prawie natychmiastowo na oświadczenie Rosji odpowiedział Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenber stwierdzając, że „podstawową zasadą jest to, że każdy naród ma prawo wybrać własną drogę oraz to, jakiego rodzaju uzgodnień dotyczących bezpieczeństwa chce być częścią.” - O stosunkach NATO z Ukrainą decyduje 30 sojuszników zjednoczonych w NATO oraz Ukraina. Nikt inny. Nie możemy zaakceptować, że Moskwa próbuje przywrócić system, w którym wielkie mocarstwa, takie jak Rosja, mają strefy wpływów, w których mogą kontrolować i decydować sobie o tym, co robią inne kraje – podkreślił Stoltenberg.

Natomiast sekretarz stanu USA Antony Blinken, oznajmił, że prezydent Biden uważa, iż koncepcja stref wpływów powinna zostać wyrzucona na śmietnik historii i pozostanie przy tym zdaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska