Do stolicy Dolnego Śląska przylecą na pierwszą konferencję prasową promującą ich walkę. Dzień później podobna odbędzie się w Dreźnie, a w lipcu pięściarze spojrzą sobie w oczy po raz trzeci - na nowojorskim Manhattanie.
- Zgadza się, 24 maja Tomek będzie we Wrocławiu. Zadzwoń we wtorek, będę znał już miejsce tej konferencji - mówił nam wczoraj Ziggy Rozalski. Co słychać u Adamka i jego menedżera? - Na razie odpoczywamy. Tomek oczywiście biega i się gimnastykuje, ale trener przyjedzie do niego dopiero po naszym powrocie z Polski i Niemiec, po 26 maja - dodaje.
Informację o planowanej na 24 maja konferencji potwierdził nam również Michał Janicki, szef departamentu ds. społecznych w urzędzie miasta Wrocławia. - Na dziś to termin obowiązujący, choć wiadomo jak jest z gwiazdami. Co do miejsca spotkania, nie zostało jeszcze ustalone - przekazał nam.
Adamek wyleci do Polski w piątek. Po raz kolejny chciałby się pojawić we Wrocławiu dopiero przed walką, by nie zmieniać zbyt często stref czasowych. Wcześniej, 2 lipca, na stadionie w Hamburgu dojdzie do konfrontacji młodszego Kliczki - Władymira z krzykliwym Davidem Haye. Ukrainiec wniesie między liny pasy IBF i WBO, Brytyjczyk natomiast - WBA. Kogo wyniosą? Czas pokaże. Obaj championi spotkali się niedawno na murawie stadionu w Hamburgu, a później usiedli przy konferencyjnym stole. Haye nie podał wówczas Ukraińcowi ręki, a ten zapewnił, że znokautuje rywala w ostatniej, 12. rundzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?