Rodzina z Kazachstanu po latach starań osiedliła się w Zgierzu

Sergiej i Inna Czyżewscy z dwiema nastoletnimi córkami zostali sprowadzeni z Kazachstanu przez Fundację Leny Grochowskiej. Zamieszkali w Zgierzu w trzypokojowym mieszkaniu. Od kilku lat starali się o przyjazd do ojczyzny przodków.

Dziadkowie Sergieja Czyżewskiego urodzili się w Polsce, ale na rozkaz sowieckich władz zostali wywiezieni do Kazachstanu. Przodkowie żony pana Siergieja też pochodzili z Polski. On sam przyjechał do Polski kilka lat temu, a od 2011 r. ma kartę stałego pobytu. Zamieszkał u cioci Nadieżdy Zaklickiej, która wróciła do Polski 15 lat temu. Od tego czasu Sergiej starał się ściągnąć żonę i córki. Jego starania nie przyniosły efektu, więc wrócił do Kazachstanu.

Nadieżda Zaklicka skontaktowała się z Fundacją Leny Grochowskiej w maju. Formalności dotyczące sprowadzenia rodziny Czyżewskich trwały kilka miesięcy. W październiku rodzina przyjechała do Polski.

Czyżewscy zamieszkali w mieszkaniu, które fundacja otrzymała od firmy budowlanej Strus. Lokal jest w pełni umeblowany i wyposażony w sprzęt RTV i AGD. Pracę dla repatriantów zapewniła firma Arche, która regularnie przeznacza dla fundacji procent z podatku. Państwo Czyżewscy znajdą zatrudnienie w łódzkim Hotelu Tobaco.

Na oficjalnym powitaniu rodziny Czyżewskich stawiły się władze Zgierza oraz przedstawiciele łódzkiego oddziału firm Arche i Strus. Repatrianci poczęstowali gości regionalnymi potrawami z Kazachstanu. Na stole pojawiły się m.in. syberyjskie pierożki.

Fundacja Leny Grochowskiej działa od połowy ubiegłego roku, ale w krótkim czasie potrafiła ściągnąć do Polski kilka rodzin repatriantów.

- Fundacja sprowadziła z Kazachstanu rodzinę Przyłuckich, która zamieszkała w Łochowie, a także zapewniła mieszkanie rodzinie Libenków z Uzbekistanu. W czerwcu tego roku w mieszkaniu fundacji w Siedlcach zamieszkali Antonina Penkowa i Andrii Dmytriw z trzyletnią córeczką, a w lipcu znalazła swój dom w Łochowie Ludmiła Staszenko z Ukrainy - wylicza Magdalena Gorzała z Fundacji Leny Grochowskiej.

Fundacja stara się prowadzić akcje charytatywne, z których dochód jest przeznaczany na mieszkania dla repatriantów. W styczniu zorganizowano bal charytatywny „Dla rodziny z Donbasu”. Dochód przeznaczono na mieszkania dla repatriantów z Ukrainy.

Najbliższy bal charytatywny ma odbyć się 21 listopada w Sieniawie. Będzie połączony z koncertem Mieczysława Szcześniaka. Będzie to już trzeci koncert tego wokalisty, podczas którego zbierane były fundusze na działalność fundacji. W listopadzie, oprócz koncertu, odbędzie się aukcja obrazów i loteria fantowa. Dochód ma być przeznaczony na mieszkania dla repatriantów z Kazachstanu.

Fundacja zabiega u sponsorów o darowizny w postaci sprzętu RTV i AGD, mebli i innych elementów wyposażenia wnętrz, a także farb, tapet, paneli i płytek.