Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielecka Straż Miejska straciła dwie blokady. Jedna uszkodzona, druga skradziona

/ATA/, /minos/
Blokady były założone na źle zaparkowane samochody na ulicy Grunwaldzkiej, w pobliżu Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.

- W tym roku już kilka blokad zostało uszkodzonych lub ukradzionych przez kierowców. Ich zdjęcie z koła nie jest zbyt trudne. Potrzeba trochę siły i sprytu. Blokady są zamykane na zwykły zamek, więc można go rozbroić - informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej. - Przypominam, że niektóre blokady kosztują ponad 250 złotych, więc kierowca, który ją zniszczy czy uszkodzi popełnia przestępstwo. O każdym takim zdarzeniu powiadamiamy policję. Mamy także numer rejestracyjny każdego zablokowanego pojazdu.

Policjanci już dotarli do kierowcy, który zdjął blokadę.
- Samochód należy do 37-latka z powiatu kieleckiego. Policjanci skontaktowali się z mężczyzną. Okazało się, że przebywa on w Warszawie - opowiada Grzegorz Dudek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach i uzupełnia. - Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał się do zdjęcia blokady. Wstępnie tłumaczył, że zdenerwował się tym, iż mu ją założono.

Kierowcy, którzy odjadą z blokadą najczęściej tłumaczą się, że jej nie zauważyli. - Trudno w to uwierzyć. Urządzenie jest zakładane na koło od strony kierowcy. Dodatkowo na szybie naklejamy żółtą kartkę. Nie da się tego nie zauważyć - informuje komendant Bafia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie