Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rio 2016. Czwórka bez medalu, smutny dzień bohaterek wtorku

Paweł Hochstim, Rio de Janeiro
Andrzej Szkocki
- Dałyśmy ciała po prostu - mówi Karolina Naja z polskiej czwórki, która na dystansie 500 metrów miała walczyć o medal, a nie weszła do finału

We wtorek polskie kajaki świętowały wielki sukces, jakim był srebrny medal Marty Walczykiewicz i brązowy Beaty Mikołajczyk i Karoliny Nai. Niestety, te same zawodniczki, wraz z Edytą Dzieniszewską-Kierkla nie zdołały awansować do finału w wyścigach czwórek.

- Przyjechałyśmy tu po marzenia, a skończyło się rozczarowaniem - mówi Dzieniszewska-Kierkla, która musi być najbardziej rozczarowana, bo spośród swoich koleżanek będzie jedyna, która z Rio wróci bez medalu.

Polski do sobotniego finału A mogły awansować już z eliminacji, ale przegrały o trzy sekundy z Białorusinkami. - Już w przedbiegu było coś nie po naszemu. Może warunki? Ale nie ma co na nie zganiać, bo nasze rywalki sobie w nich radziły - mówiła Naja.

Z ich półfinału do finału A kwalifikowały się trzy ekipy. - Na pewno nie myślałyśmy, że to formalność, bo sądziłam, że walczyć będą cztery osady i tak było - komentuje Walczykiewicz. Polki przegrały z Niemkami, Kanadyjkami i Brytyjkami.

- Nie zwykłyśmy przegrywać, tym bardziej w półfinale. Sport właśnie dlatego jest tak fascynujący, ale dla nas dzisiaj jest to bardzo przykra chwila. Nam się to po prostu nie mieści w głowie - dodaje Mikołajczyk.

Niestety, polska reprezentacja w kajakach po świetnym początku w Rio już nic więcej nie osiągnęła. Wczoraj awans do finału przegrała też osada kanadyjek na dystansie tysiąca metrów Mateusz Kamiński i Michał Kudła, a Paweł Kaczmarek w kajakach jedynkach na najkrótszym dystansie dwustu metrów o 35 setnych sekundy przegrał awans do półfinału. Największe rozczarowanie związane było jednak z półfinałową porażką naszej czwórki, która była typowana dol medalu.

- Przegraliśmy pewnie jako drużyna i to już jakiś czas temu tę czwórkę. Jeżeli nawet fizjologicznie byliśmy przygotowani to ja odpowiadam za ten wynik, bo ja dokonałem selekcji do poszczególnych osad - mówi trener Tomasz Kryk, który we wtorek przeżywał piękne chwile, a w piątek stał ze smutną miną. - Skoro w tych warunkach nie daliśmy rady, to być może ta czwórka była źle zestawiona. Szkoda szansy, bo być w takiej formie i przyjechać dopiero na czwartym miejscu w półfinale to jest bolesne.

- Nie przypuszczałam, że na tych igrzyskach będę musiała się tłumaczyć, że coś poszło nie tak, bo mam wrażenie, że na tych igrzyskach większość osób z naszej reprezentacji się tłumaczy. Nie było nam dane walczyć o medale, a przecież o tym myślałyśmy - dodaje Walczykiewicz.

W sobotę Polki wystąpią w finale B, ale to dla nich bardzo marne pocieszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rio 2016. Czwórka bez medalu, smutny dzień bohaterek wtorku - Dziennik Łódzki

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska