Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyskusje wokół skrócenia czasu pracy i rewolucja w kodeksie pracy. Wolne piątki i weekend już w od czwartku? Nowe prawo w Sejmie

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Ekspert: Wyobraźmy sobie pracownika pracującego na rusztowaniu, który musiałby wykonać te same zadania szybciej, aby ukończyć je w wyznaczonym czasie, a jednocześnie z tą samą starannością oraz przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa. Dane GUS dotyczące przyczyn wypadków przy pracy już w 2020 r. ukazały, że nieprawidłowe zachowanie się pracownika stanowi 60,8% wszystkich przyczyn, w tym niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności - 26,1%, np. poprzez pośpiech.
Ekspert: Wyobraźmy sobie pracownika pracującego na rusztowaniu, który musiałby wykonać te same zadania szybciej, aby ukończyć je w wyznaczonym czasie, a jednocześnie z tą samą starannością oraz przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa. Dane GUS dotyczące przyczyn wypadków przy pracy już w 2020 r. ukazały, że nieprawidłowe zachowanie się pracownika stanowi 60,8% wszystkich przyczyn, w tym niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności - 26,1%, np. poprzez pośpiech. Przemysław Świderski / Polska Press
Krótszy tydzień pracy w Polsce możliwy? Projekt ustawy skracającej tygodniowy wymiar etatu z 40 do 35 godzin trafił już do Sejmu. Skrócenie norm czasu pracy nie powoduje zmian w wysokości wynagrodzenia, co oznacza, że nie będzie ono niższe niż dotychczas otrzymywane. Projekt nie przewiduje także ograniczeń w sposobach organizacji czasu pracy w okresie rozliczeniowym i umożliwia prowadzenie systemu pracy w trzech ośmiogodzinnych zmianach. Po ponad pół wieku wkraczamy na etap kolejnej rewolucji dotyczącej czasu pracy - wtedy był bój o wszystkie wolne soboty, co dziś jest standardem, teraz zaczyna się batalia o to, by każdy weekend był co najmniej trzydniowy. Batalia, która jest skazana na sukces. Nie wiadomo tylko czy już zaraz, czy w nieco dłuższej perspektywie, na przykład z rozłożeniem tego procesu na raty.

Spis treści

Skrócony tydzień pracy. Wolny poniedziałek lub piątek?

Krótsza o pięć godzin w tygodniu praca może przyjmować różne rozmiary - począwszy od skrócenia dniówki każdego dnia o godzinę, rozpoczynając pracę później czy kończąc ją godzinę wcześniej niż do tej pory, po taką organizację czasu pracy w tygodniu, by wyeliminować z niego pracę w piątek, co oznaczałoby rozpoczynanie weekendu już w czwartek, po zakończeniu pracy. Oczywiście ze względu na potrzeby firmy nie wszędzie to będzie możliwe, ale można sobie wyobrazić, że niektórzy np. będą mieli wolne piątki, a inni dla odmiany poniedziałki.

Zobacz także wideo: Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? Nawet za 2,5 roku

od 16 lat

Czterodniowy tydzień pracy to przyszłość?

Najstarsi pracujący jeszcze Polacy już to raz przerabiali. Choć bardziej jako uczniowie, chodzący obowiązkowo w soboty do szkoły, bo tylko jedna w miesiącu była wolna lub jako studenci - w soboty na uczelniach odbywały się normalne zajęcia. A potem już wszystkie soboty zaczęły być wolne i tydzień pracy trwał i trwa do dzisiaj tylko 5 dni. Teraz zanosi się na kolejną redukcję - wkraczamy bowiem w epokę czterodniowego tygodnia pracy.

Skrócenie tygodnia pracy to najpoważniejszą zmiana prawa pracy – porównywalna niemalże do tej sprzed pół wieku, gdy tydzień pracy skracano z sześciu do pięciu dni, wprowadzając wszystkie wolne soboty. Teraz od ustawowego tygodnia pracy mają być odejmowane kolejne godziny, choć podobnie jak pół wieku temu nie od razu tydzień pracy będzie krótszy o cały dzień, czyli będzie kończył się w czwartek, tak jak teraz kończy się w piątek. W okresie przejściowym firmy będą mogły stosować różne rozwiązania, ale jak pokazuje historia, wcześniej czy później dojdziemy do weekendów rozpoczynających się w każdy czwartek.

Zmiany w prawie pracy 2023

Dodajmy, że ten rok może być znaczący dla zmian w prawie pracy. Od początku roku toczą się dyskusje nad zmianami. Na przykład związki zawodowe dopiero teraz dostrzegły braki w uchwalonych już przepisach o pracy zdalnej i domagają się doprecyzowania w kodeksie pracy regulacji dotyczących zwrotu kosztów dla pracownika na home office - m.in. ogrzewania i wywozu śmieci. Ponadto chcą przy okazji, by zapisać w kodeksie prawo pracownika do wyłączenia telefonu służbowego po pracy oraz braku konieczności osdbierania służbowych e-maili - popularnie zwane prawem do bycia off.

Czy ten rok okaże się przełomowy dla polskiego prawa pracy? Nie udało się kilka lat temu wprowadzić rewolucyjnych zmian, polegających na zamianie kodeksu pracy, który powstał w połowie minionego stulecia, nowym (a właściwie odrębnymi dwoma kodeksami: jednym dla pracowników, drugim dla pracodawców). Nie udało się wprowadzić takich zmian, zapowiadanych w nowych kodeksach, jak przepadek zaległych urlopów, dłuższy czas pracy dla palaczy czy zrównanie długości urlopów dla wszystkich pracowników, niezależnie od stażu pracy.

Jak podkreśla Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w najnowszym opracowaniu pt. „Monitoring trendów w innowacyjności”, jednym z wiodących trendów obserwowanym w innowacyjnych gospodarkach jest skrócony czas pracy. Koncepcja ta, choć nie jest już nowa, coraz chętniej stosowana jest nie tylko w firmach, ale także testowana na szeroką skalę. W 2021 roku rządowy, pilotażowy program wprowadziła Hiszpania, zaś w drugiej połowie 2022 roku – Wielka Brytania. Rozwiązanie to wspiera dążenie do zrównoważonego rozwoju. W założeniu ma ono bilansować potrzeby ludzi, środowiska i samej gospodarki. Jak dowodzą liczne obserwacje, krótszy wymiar pracy sprzyja zmniejszeniu bezrobocia, zmniejszeniu śladu węglowego oraz zwiększeniu równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, co prowadzi do budowania silniejszych więzi międzyludzkich, a także utrzymania lepszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Jak podkreślają specjaliści, rozwiązanie to w dłuższej perspektywie wydaje się być nieuchronne, a obecnie największym wyzwaniem pozostaje dostosowanie gospodarek do tej przyszłej rzeczywistości.

To, że będziemy pracowali krócej - i to szybko, jest właściwie przesądzone. Dyskusje będą się toczyć zapewne wokół tego czy tydzień pracy ma być czterodniowy, a wszystkie piątki wolne jak soboty, czy gwarancja będzie dotyczyć łącznego czasu pracy w tygodniu: zamiast obecnych 40, ustanawiając normę powszechnie stosowaną na 35 godzinach pracy tygodniowo.

Praca zdalna w końcu w kodeksie pracy

Dzięki podpisowi Prezydenta RP praca zdalna wreszcie znalazła się w Kodeksie Pracy. To bardzo oczekiwana przez pracodawców zmiana, która stanowi pierwszy krok w przygotowaniu regulacji, które będą określać m.in. jakie koszty pracy zdalnej będzie ponosić pracownik, a jakie pracodawca. Czy tematem pracy zdalnej rynek pracy jest obecnie zainteresowany?

– To trudny temat, bo wszyscy spodziewali się, że praca zdalna stanie się czymś powszechnym. Tymczasem wiele firm raczej unika delegowania pracy do domu – przyznaje Dorota Siedziniewska – Brzeźniak, ekspert rynku pracy i prokurent w spółce IDEA HR Group.

Nowy benefit: cztery dni zamiast pracy zdalnej

Zgodnie z tegorocznym wydaniem raportu ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View”, najbardziej w trybie czterodniowego tygodnia pracy chcieliby pracować przedstawiciele sektora mediów i informacji, gdzie taką opcję wybiera niemal połowa badanych (46,67 proc.).

Natomiast w branżach, w których wdrożenie pracy zdalnej często jest trudne lub niemożliwe, odsetek pracowników chcących pracować cztery dni w tygodniu oscyluje między 20 a 30 proc. Dla przykładu, w logistyce 25 proc. pracowników wyraża zainteresowanie krótszym tygodniem pracy. Podobną liczbę zwolenników tego modelu odnotowano w branży gastronomicznej i hotelarskiej (26 proc.) oraz budowlanej (22 proc.).

– Niektóre branże, takie jak TSL, gastronomiczna czy budowalna, ze względu na charakter swojej działalności często nie są w stanie wdrożyć zdalnego trybu pracy. Co więcej, wszystkie te obszary gospodarki mierzą się ze znacznym niedoborem pracowników. Aby zachęcić młodych ludzi do pracy, należy przedstawić im atrakcyjną i konkurencyjną ofertę. Może nią być czterodniowy tydzień pracy – mówi Anna Barbachowska, Dyrektorka HR w ADP Polska.

– Zanim jednak pracodawcy zdecydują się na ten benefit muszą w porozumieniu z pracownikami dokładnie opracować zasady, na jakich zostanie wdrożony i zmierzyć się z obawami pracowników np. dot. utraty części wynagrodzenia – dodaje.

– Prawdopodobnie większość z nas doświadczyła nieprzyjemnych emocji, gdy uświadomiliśmy sobie, że na następny dzień trzeba pójść do pracy. Warto zwrócić uwagę, że motywacja do wykonania pracy zmniejsza się również tego samego dnia, zazwyczaj dzieje się to po około 4 godzinie. Jednocześnie, gdy czas przeznaczony na wypoczynek jest zbyt krótki, to nasz organizm nie jest w stanie się właściwe zregenerować, co także wpływa na obniżenie naszej wydajności – komentuje Damian Kasza, psycholog MindHealth Centrum Zdrowia Psychicznego.

– Pamiętać należy, że istnieją obawy przed wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy. Pracownik może bać się pogorszenia warunków finansowych. W wielu branżach, w tym budowlanej i gastronomi, częstym zjawiskiem są nadgodziny. Ciężko wyobrazić sobie 4-dniowy tydzień pracy, gdzie pozostałe dwa lub trzy dni pracownik przychodzi na nadgodziny, lub dorabia w innym miejscu, aby zapewnić sobie możliwość przetrwania – dodaje psycholog.

Będziemy pracowali pięć godzin krócej w tygodniu: co to znaczy?

Projekt ustawy skracającej tygodniowy wymiar etatu z 40 do 35 godzin trafił już do Sejmu. Skrócenie norm czasu pracy nie powoduje zmian w wysokości wynagrodzenia, co oznacza, że nie będzie ono niższe niż dotychczas otrzymywane. Projekt nie przewiduje także ograniczeń w sposobach organizacji czasu pracy w okresie rozliczeniowym i umożliwia prowadzenie systemu pracy w trzech ośmiogodzinnych zmianach.

A jaki jest cel i potrzeba uchwalenia ustawy oraz – jakie konsekwencje może oznaczać zmiana przepisów?zmiana przepisów?

Krótszy tydzień pracy: jak ma wyglądać w każdej firmie?

Uzasadnieniem do projektu jest poprawa stanu zdrowia Polaków i zapobieganie wypaleniu zawodowemu. Według badania przeprowadzonego w 2021 r. przez Smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden, aż ⅔ polskich pracowników zauważa u siebie objawy wypalenia zawodowego. Pracownicy mają mieć więcej czasu na odpoczynek, spędzanie go z rodziną i przyjaciółmi, kontakt z naturą i aktywność fizyczną. Spodziewanymi skutkami skrócenia czasu pracy są również wzrost jej wydajności – przewiduje projekt ustawy.

Według danych OECD za 2021 r. polscy pracownicy pracują przeciętnie 1 830 godzin w roku, co stanowi szósty najwyższy wynik wśród wszystkich państw OECD i drugi najwyższy wśród państw europejskich.

- Z kolei odnosząc się do dostępnych danych m.in. ZUS, WHO, NFZ, GUS i raportów m.in. Mindy – aktualnie średnio 5 godzin i 43 minuty pracy przepada w tygodniu przez kiepski nastrój pracownika. W ciągu roku daje to 36 dni "udawania pracy” - możemy więc stwierdzić, że mamy do czynienia ze zjawiskiem stresu w pracy zwanym prezentyzmem. I jednocześnie daje to potwierdzenie, że sam cel projektu ustawy jest słuszny - mówi Marek Błądek, Trener Wellbeing W&W Consulting.

Powszechna zgoda na to byśmy pracowali krócej, ale nie za cenę obniżonego wynagrodzenia, bo chcemy zarabiać więcej a nie mniej

Jednocześnie skrócenie czasu pracy pracowników może być znacznym utrudnieniem dla pracodawcy, chociażby z uwagi na ponoszone te same koszty wynagrodzeń przy krótszej dostępności pracownika, możliwość zmniejszenia rentowności biznesu, wzrost ryzyka w zakresie warunków pracy i trudności z zapanowaniem nad szybkością wykonywanych zadań, co mogłoby się przyczynić do wyższych wskaźników wypadkowości.

- Wyobraźmy sobie pracownika pracującego na rusztowaniu, który musiałby wykonać te same zadania szybciej, aby ukończyć je w wyznaczonym czasie, a jednocześnie z tą samą starannością oraz przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa. Dane GUS dotyczące przyczyn wypadków przy pracy już w 2020 r. ukazały, że nieprawidłowe zachowanie się pracownika stanowi 60,8% wszystkich przyczyn, w tym niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności - 26,1%, np. poprzez pośpiech - zwraca uwagę Magdalena Włastowska, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.

- Innym przykładem może być przemieszczanie się operatora wózka widłowego po magazynie, który przewozi towar z jednej części hali do drugiej. Skrócenie jego czasu pracy będzie się wiązać z koniecznością zwiększenia tempa i intensywności pracy. Łatwo więc można przewidzieć, że będzie to skutkowało złamaniem wewnętrznych uregulowań firmy w zakresie dopuszczalnej prędkości i ryzykiem wypadku. Trzeba tutaj również zaznaczyć, że pracownik, zaniedbując kwestie BHP i PPOŻ, naraża nie tylko siebie, ale także współpracowników i wszystkie inne osoby znajdujące się w pobliżu – dodaje Magdalena Włastowska,

Firmy nie są gotowe - ani finansowo, ani organizacyjnie, na skrócenie czasu pracy

Jak podkreślają eksperci, gdy mówimy o skróceniu czasu pracy w kontekście obowiązku zapewnienia bezpiecznych warunków pracy, należy przeprowadzić wnikliwą analizę odpowiadającą na pytanie - jak właściwie zarządzić procesami, aby przyniosły oczekiwaną efektywność przy skróceniu czasu pracy bez narażania pracowników na ryzyko wypadków i podwyższonego stresu w sytuacji zwiększenia tempa pracy?

Oczywiście, może się okazać, że rozwiązaniem będzie zwiększenie zatrudnienia w zawodach, w których przyspieszenie tempa wykonania pracy groziłoby poważnymi konsekwencjami utraty zdrowia i życia.

Co piąty Polak chce pracować krócej

Choć zdania w sprawie wolnych piątków są podzielone, to co do zasady chcemy jednak pracować krócej, co potwierdzają kolejne badania. Oto jedno z najnowszych.

Ponad 40 proc. polskich pracowników chciałoby poprawić relację między pracą a życiem osobistym, a co piąty deklaruje, że skróci swój czas pracy – wynika z badania „Raport o dobrym samopoczuciu. Praca w domu ‘22”, przygotowanego przez NFON i Statistę. To efekt pandemii i przejścia na pracę zdalną, w której pracujemy więcej niż w biurze.

Pandemia doprowadziła do ogromnego wzrostu popularności pracy zdalnej, co zmusiło Europejczyków do przewartościowania relacji między życiem zawodowym a prywatnym. „Raport o dobrym samopoczuciu. Praca w domu ‘22” to rezultat tegorocznych badań, jakie NFON, europejski dostawca zintegrowanej komunikacji biznesowej z chmury przeprowadził wraz z firmą Statista Q, specjalizującą się w analizach rynku.

Cel: diagnoza różnych aspektów zdalnego modelu pracy, w tym zadowolenia z życia, czynników utrudniających pracę oraz planów osobistych w nowych warunkach. Sondaże przeprowadzono w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Portugalii, Austrii, Wielkiej Brytanii i Polsce.

Jak się okazuje, w wielu przypadkach to właśnie Polacy deklarują największą gotowość do podejmowania aktywnych działań, mających ograniczyć negatywne konsekwencje pracy w domu. W obliczu nowych wyzwań chcemy się edukować i rozwijać, wyposażać swoje domowe biuro w nowe technologie, ale także coraz wyraźniej oddzielić pracę od życia osobistego, skrócić jej czas, a nawet zmienić pracodawcę.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz aktualny poziom swoich oszczędności?

Czterodniowy tydzień pracy: korzyści dla firm i dla pracowników - nie do zakwestionowania

Jak wynika z badania pilotażowego czterodniowego tygodnia pracy przeprowadzonego w 2022 r. przez Boston College, University College Dublin oraz Cambridge University wśród 1000 pracowników, średnie przychody w 33 firmach zaangażowanych w projekt wzrosły o 38 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

W czasie testowania tego modelu pracy spadła również absencja pracowników – z 0,6 dnia w miesiącu do 0,4. Na zmianach skorzystali również pracownicy. Dzięki większej liczbie dni wolnych od pracy, poświęcali oni więcej czasu na aktywność fizyczną – średnio o 24 minuty więcej w tygodniu. Po 10-miesięcznym okresie badania, wszystkie 33 firmy zadeklarowały, że nie zamierzają wrócić do pięciodniowego tygodnia pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dyskusje wokół skrócenia czasu pracy i rewolucja w kodeksie pracy. Wolne piątki i weekend już w od czwartku? Nowe prawo w Sejmie - Strefa Biznesu

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska