Rewolucja w kadrze Cuprum. Lubinian w nowej odsłonie poprowadzi włoski trener

Zatrzymanie w zespole z Zagłębia Miedziowego Łukasza Kaczmarka czy Roberta Tähta, którzy byli wyróżniającymi się zawodnikami, graniczyło z cudem. Cuprum ostatnie rozgrywki PlusLigi zakończyło na siódmym miejscu, a ambicje wspomnianych wyżej zawodników sięgają o wiele wyżej. Kaczmarek został już nawet zaprezentowany jako nowy nabytek ZAKSY. Kędzierzynianie to aktualni wicemistrzowie Polski (w finale przegrali z PGE Skrą Bełchatów).

Już teraz wiemy, że pierwsza szóstka lubińskiego klubu w następnym sezonie będzie nie do poznania. Oprócz Kaczmarka i Tähta drużynę opuściło aż siedmiu innych siatkarzy: Keith Pupart, Adam Michalski, Miloš Terzić, Dawid Gunia, Michal Masny, Piotr Hain i Marcin Kryś. Ponadto kontraktów nie przedłużono z członkami sztabu szkoleniowego: pierwszym trenerem Patrickiem Duflosem, Tomaszem Wasilkowskim, Łukaszem Łojasem i Mateuszem Musiałem.

Obowiązki opiekuna „Miedziowych” przejął Daniele Capriotti, który dobrze zna specyfikę pracy w Lubinie. W sezonie 2015/16 był asystentem rumuńskiego szkoleniowca Gheorghe Cretu.

Capriotti ostatnio prowadził fiński Raision Loimu. Od czterech lat jest selekcjonerem islandzkiej reprezentacji kobiet, z którą w 2017 r. sięgnął po złoty medal mistrzostw Europy SCD, organizowanych pod egidą CEV. Nowy trener lubinian solidnie pracuje na miano siatkarskiego społecznika. Uczestniczy w wielu projektach włoskiej federacji, mających na celu rozwój młodzieży w siatkówce halowej i plażowej.

Objęcie sterów jednego z zespołów PlusLigi to największe wyzwanie w jego dotychczasowej karierze. Klubowi włodarze już zaczęli kompletować kadrę na sezon 2018/19. Kogo na parkiet będzie mógł posłać Capriotti? Maciej Gorzkiewicz, Adrian Patucha i Przemysław Smoliński obowiązujące kontrakty przedłużyli o rok. Bartosz Makoś kontynuuje dwuletnią umowę, natomiast Filip Biegun związał się z Cuprum na najbliższe dwa lata.

„Miedziowi” w PlusLidze spędzili po awansie cztery sezony. Zajmowali kolejno siódme, piąte, szóste i siódme miejsce. Najbliższe rozgrywki mogą okazać się dla siatkarskiego środowiska w Lubinie najtrudniejsze od wielu lat.