Planowane uspokojenie ruchu ma związek z budowaną obwodnicą Leśnicy. Przypomnijmy, że jej dokończenie przejme ruch samochodów ciężarowych oraz tranzytowych z ul. Średzkiej. Organizacja na Średzkiej zmieni się razem z otwarciem ulicy 11 Listopada (zwanej wcześniej Aleją Stabłowicką, łącznik obwodnicy Leśnicy z ul. Kosmonautów), na przełomie sierpnia i września.
Wstępny projekt zaproponowany został przez pracowników Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jak tłumaczą, głównym celem jest ograniczenie ruchu tranzytowego i ciężarowego na terenie osiedla.
Co może czekać ul. Średzką za kilka miesięcy?
- Strefa ograniczająca prędkość do 30 km/h.
- Esowanie toru jazdy (wymusza to większą ostrożność wśród kierowców) m.in. przy pomocy 18 donic z zielenią.
- Nowe miejsca postojowe: 20 miejsc postojowych dla aut z możliwością sezonowej zamiany na ogródki gastronomiczne, 26 stojaków dla rowerów.
- Progi zwalniające.
- Nowe przejścia dla pieszych.
Ruch dla samochodów osobowych pozostanie dwukierunkowy. W jednym kierunku będą jeździły autobusy, powracając Płońskiego, Rubczaka lub Wolską.
- Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, dodatkowej zieleni, nowym miejscom postojowym zmieni się charakter tej drogi na bardziej przyjazną dla mieszkańców i przedsiębiorców, których działalność zlokalizowana jest w tym rejonie. Celem jest stworzenie przestrzeni miasteczkowej, wolnej od nadmiernego ruchu tranzytowego – komentuje Elżbieta Maciąg z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Urzędnicy czekają na opinię Rady Osiedla Leśnica w tej sprawie
Radni zapowiadają, że debatować będą 27 lutego, na sesji.
- Nie jestem w stanie prognozować jej wyniku, ale zapewne będą uwagi. To moim zdaniem może być wyłącznie wstęp do głębokiej rewitalizacji Leśnicy – mówi Gazecie Wrocławskiej Robert Suligowski, przewodniczący Rady Osiedla Leśnica.
Po publikacji informacji na temat ul. Średzkiej opinię zdążyli wydać już mieszkańcy, m.in. w mediach społecznościowych. Jak to zwykle bywa, jest podzielona.
- Ja jestem za. Mieszkałam przy Średzkiej, w lato nie można było otworzyć okna, w nocy budynki się trzęsą – komentuje pani Halina.
- Już widzę te koreczki utworzone przez mieszkańców TBS-ów i osiedli z Dolnobrzeskiej i Wolskiej. Projekt w założeniach fajny, ale oderwany od rzeczywistości – twierdzi pan Zbyszek.
- Mieszkańcy ulicy Średzkiej odetchną. Długo na to czekali. Plany były już dawno, super że wreszcie szansa na realizację! - cieszy się pani Maria.
- Jestem kierowcą i żeby wydostać się z Leśnicy, muszę wyjechać na Średzką, mieszkam tu od lat, nigdy nie było łatwo, bo to główna ulica i wylotówka z miasta, duży ruch, wieczny korek. Ostatnio dużo się tu buduje, osiedla za osiedlem, wszyscy jeżdżą samochodami, jest dramat. A teraz Średzka ma być do spacerowania… po co? To idiotyczny pomysł, myślałam, że gorzej być nie może, a będzie! - mówi Gazecie Wrocławskiej pani Justyna, mieszkanka Leśnicy.
A Wy co sądzicie na temat planowanych zmian w Leśnicy? Jaka jest Wasza opinia? Podzielcie się nią w komentarzach!
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?