Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski po pierwszym treningu w Warszawie na stadionie Legii. Czesław Michniewicz ma zagadkę - kto zagra w środku pola?

Filip Bares
Filip Bares
PIŁKA NOŻNA. W poniedziałek na stadionie warszawskiej Legii reprezentacja Polski odbyła swój pierwszy trening podczas wrześniowego zgrupowania przed nadchodzącymi meczami Ligi Narodów. Selekcjoner Czesław Michniewicz nie mógł skorzystać z kilku piłkarzy, w tym z kapitana Roberta Lewandowskiego czy Piotra Zielińskiego. Tematem przewodnim pozostaje natomiast obsada środka pola w zespole.

W poniedziałek Biało-Czerwoni zameldowali się w warszawskim hotelu Double Tree by Hilton, gdzie również odbyła się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera Czesława Michniewicza i Roberta Lewandowskiego. Kapitan kadry dostał wolne pierwszego dnia zgrupowania. Zajęcia opuścili też Paweł Dawidowicz, Przemysław Frankowski, Michał Skóraś, Mateusz Wieteska, Piotr Zieliński i Jakub Piotrowski.

O 17:30 kadrowicze rozpoczęli swój pierwszy trening na tym zgrupowaniu, który był przy okazji otwarty dla mediów. Po rozgrzewce Biało-Czerwoni pograli w "dziadka", a następnie podzielili się na dwie ekipy, które następnie rywalizowały ze sobą w gierce na mniejszym boisku z sześcioma mini-bramkami.

Początkowo w polu występowali również bramkarze - Wojciech Szczęsny i Bartłomiej Drągowski, ale po 10 minutach udali się na trening bramkarski. W ekipie z niebieskimi znacznikami występował m.in. Grzegorz Krychowiak i Karol Linetty, co może oznaczać, że piłkarz Torino dostanie szansę od pierwszych minut w czwartkowym meczu.

- Biorąc pod uwagę skład, w jakim graliśmy meczu ze Szwecją, to widać, że nie mamy Bielika, Modera i Góralskiego. Oczywiście mamy Krychowiaka, który gra w większości spotkań w nowym klubie, ale pozostałych musimy szukać. Stąd też powołanie między innymi Piotrowskiego, któremu chcemy się przyjrzeć. Jest także Linetty, która gra regularnie. Środek pola, to dla nas na teraz największy dylemat- przyznał Michniewicz.

W ekipie bez znaczników wystąpili natomiast Kamil Glik, Jan Bendarek i Arkadiusz Reca. Ze swoim wzrostem (187 cm) Reca może być ciekawą opcją na środek obrony przy elastycznej zmianie ustawiania z 4-3-3 na 3-5-2 lub 5-3-2, jeśli selekcjoner chciałby grać Nicolą Zalewskim po lewej stronie.

W zielonej koszulce trenował natomiast Kamil Grosicki, który grał w dwie strony.

Jutro i w środę Biało-Czerwoni będą już trenowali na PGE Narodowym, gdzie w czwartek zagrają z Holandią w Lidze Narodów. W niedzielę w Cardiff zmierzą się z Walią. Będą to ostatnie spotkania o punkty reprezentacji Polski przed katarskim mundialem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska