Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Andory. 10 ciekawostek o najbliższych rywalach Biało-Czerwonych

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Olivier Giroud i Ildefons Lima
Olivier Giroud i Ildefons Lima LIONEL BONAVENTURE/AFP/East News
Po remisie 3:3 z Węgrami w niedzielę reprezentacja Polski zagra o pierwsze zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata 2022. Nasi rywale, Andora, do potęg nie należą, dla większości kibiców to rywal zupełnie anonimowy. Lekceważenie ich może się jednak bardzo źle skończyć. Oto 10 ciekawostek na temat drużyny z Pirenejów.

1. Cały naród na stadionie Legii
Andora to szósty najmniejszy kraj w Europie i piąty od końca jeśli chodzi o liczbę ludności wśród członków UEFA. Powierzchnia tego państwa (468 km kw.) jest mniejsza od Warszawy (517,2 km kw.). Mieszka tam 77 tys. osób, ale w większości to imigranci z Hiszpanii i Francji. Andorczyków jest ok. 25 tys., wszyscy bez problemu zmieściliby się na trybunach stadionu Legii, gdzie rozegrany zostanie niedzielny mecz. Stadion Narodowy w Andorze pomieści 3306 widzów, podczas czwartkowego spotkania z Albanią (0:1) na trybuny wpuszczono kilkaset osób. Wielu mecze ogląda też z... okolicznych budynków, które dają dobrą widoczność na płytę boiska.

ZOBACZ TEŻ:

2. Już nie najgorsi na świecie
W rankingu FIFA z grudnia 2011 r. Andora zajęła ostatnie, 206. miejsce razem z San Marino i Montserratem. Drużyna narodowa miała wówczas na koncie 35 porażek z rzędu, a na zwycięstwo czekała od ponad 7 lat. Kryzys udało się jednak zażegnać. Andorczycy nigdy już nie spadli w rankingu tak nisko. Najwyższą pozycję w historii, 125., zajmowali w 2005 r. Obecnie są na 151. miejscu. Mimo reputacji europejskiego Kopciuszka, Andorczycy nigdy nie przegrali "dwucyfrówką". Ich najwyższe porażki to 1:8 z Czechami (2005) i 0:7 z Chorwacją (2006) oraz Portugalią (2020). W dużej mierze to zasługa twardej gry i murowania bramki od pierwszego gwizdka. Wielu trenerów, m.in. Dick Advocaat, oskarżało ich o promowanie antyfutbolu.

3. Siedem zwycięstw w historii
Pierwszy oficjalny mecz Andora rozegrała w listopadzie 1996 r. Do dziś mają na koncie 175 spotkań. Przegrali 146, zremisowali 22, a w 7 schodzili z boiska jako zwycięzcy (bramki 49:447). Czterokrotnie były to mecze towarzyskie (z Białorusią, Albanią, San Marino i Liechtensteinem), w trzech przypadkach spotkania o punkty eliminacji mistrzostw świata i Europy (z Macedonią, Węgrami i Mołdawią).

4. Z Polską tylko raz. Będzie powtórka z 2012 roku?
Przeciwko Biało-Czerwonym Andorczycy zagrali dotąd tylko raz. 2 czerwca 2012 r. drużyna Franciszka Smudy w ramach przygotowań do mistrzostw Europy podjął Andorę na stadionie Legii. Wygraliśmy 4:0 po golach Ludovika Obraniaka, Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Marcina Wasilewskiego. Z obecnych kadrowiczów poza "Lewym" zagrali Wojciech Szczęsny i Maciej Rybus, a ławki na końcówkę wszedł Kamil Grosicki.

ZOBACZ TEŻ:

5. Selekcjoner na lata
W tamtym meczu selekcjonerem był Koldo Álvarez, który pracę z reprezentacją Andory zaczął w 2010 r. Rok wcześniej rozegrał ostatni mecz w barwach drużyny narodowej. Mimo porażki 0:6 z Anglią na Wembley pokazał się na tyle dobrze, że gdy schodził z boiska w doliczonym czasie gry, kibice gości pożegnali go owacją na stojąco. Łącznie urodzony w Hiszpanii Koldo brał udział w 164 (79 jako bramkarz i raz w roli rezerwowego, 84 jako selekcjoner) ze 175 meczów reprezentacji Andory. Żywa legenda.

6. Rekordzista ostawiony przez związek
Tak samo można określić Ildefonsa Limę. Zadebiutował on w reprezentacji w jej drugim meczu w historii (1997 r., z Estonią). I od razu strzelił gola! Łącznie rozegrał 128 spotkań i zdobył 11 bramek, w obu przypadkach to krajowe rekordy. Dodajmy, że Lima występuje jako stoper. 41-letni dziś zawodnik grywał we włoskiej Serie B oraz pierwszych ligach m.in. Szwajcarii i Grecji. Obecnie gra w ojczyźnie w barwach Inter Clubu d'Escaldes. Mimo wieku z pewnością przydałby się drużynie narodowej. Nie dostaje jednak powołań z powodu konfliktu ze związkiem. Lima ośmielił się bowiem zażądać od władz andorskiego futbolu testów na koronawirusa przed wznowieniem rodzimej ligi oraz zgrupowaniami reprezentacji. Jako szef stowarzyszenia piłkarzy chciał zadbać o zdrowie kolegów. Gdyby nie to, śrubowałby teraz swój własny rekord Guinessa. Od jego debiutu do ostatniego meczu w kadrze minęły dokładnie 22 lata i 148 dni.

7. Dobry napastnik, tylko bez liczb
Niewiarygodnego wyczynu dokonał również Marcio Vieira, on jednak raczej nie chwali się swoim rekordem przy okazjach towarzyskich. Urodzony w Portugalii 36-letni skrzydłowy ma na koncie 100 meczów w reprezentacji Andory. Bramek - okrągłe zero.

8. Amatorzy i były stoper Realu Madryt
Zdecydowaną większość kadry stanowią półamatorzy występujący w Andorze i niższych ligach hiszpańskich. "Poważnych" zawodników nasi rywale mają dwóch. Jordi Aláez gra w 2. lidze greckiej, a gwiazdą drużyny jest Marc Vales, 30-letni stoper Sandefjord Fotball z norweskiej ekstraklasy. W przeszłości zaliczył nawet sezon w Realu Madryt, tyle że w drużynie C. Jego kariera potoczyła się jednak nieco inaczej niż Kamila Glika, który też przed laty grał w trzeciej drużynie Królewskich.

ZOBACZ TEŻ:

9. Młodzież nie pęka nawet przed gwiazdami Bundesligi i Premier League
Nadzieją na lepsze jutro są dla kibiców z Andory młodzi zawodnicy. W ostatnich eliminacjach do mistrzostw Europy U-21 potrafili oni pokonać 2:0 rówieśników z Turcji, zremisować 2:2 z Albanią i 3:3 z... Anglią! Zwłaszcza ten ostatni wynik odbił się echem na całym świecie. W zespole rywali grali m.in. Jude Bellingham z Borussii Dortmund czy Callum Hudson-Odoi z Chelsea. Remis z krajem, w którym są dwa pełnowymiarowe boiska, chluby gwiazdkom Bundesligi i Premier League im nie przyniósł...

10. Największy klub kraju bez kadrowiczów, ale ze słynnymi właścicielami
FC Andorra jest dla naszych najbliższych rywali eksportową drużyną. I to dosłownie, bo jako jedyny klub z tego kraju gra w ligach hiszpańskich. Obecnie walczy o awans do Segunda Division. Miejsce w Segunda B... kupili przed startem zeszłego sezonu od klubu zdegradowanego za długi. Na pustki w kasie FC Andorra nie narzeka, jej właścicielem jest Gerard Pique, a akcjonariuszami m.in. Leo Messi i Cesc Fabregas. W klubie grają jednak prawie wyłącznie Hiszpanie. Andorczyka nie ma tam żadnego.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Trwa głosowanie...

Czy reprezentacja Andory sprawi Polakom problemy?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reprezentacja Andory. 10 ciekawostek o najbliższych rywalach Biało-Czerwonych - Sportowy24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska