Reorganizacja w policji? "Autostradówka" w każdej komendzie miejskiej i powiatowej

- Na razie to wciąż koncepcja reorganizacji naszych struktur na terenie Dolnego Śląska. Czekamy na ocenę Komendy Głównej Policji - informuje Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Zmiany mają na celu wzmocnienie etatowo oraz osobowo jednostek miejskich i powiatowych, przez których rejon przebiega autostrada, poprzez przekazanie etatów z komendy wojewódzkiej - dodaje.

W efekcie policjanci, którzy dotychczas podlegali wrocławskiej komendzie, teraz będą wypełniać polecenia dowódców jednostek powiatowych lub miejskich. Ci lepiej znają specyfikę swoich terenów.

- Dzięki takim zmianom, jeżeli oczywiście wejdą w życie, funkcjonariusze pełniący służbę na autostradzie będą podlegać bezpośrednio dyżurnemu jednostki, na terenie której pełnią służbę, na przykład dyżurnemu w Legnicy (odcinek tamtejszej autostrady). Sprawią również, że dyżurny takiej jednostki, w zależności od rodzaju zdarzenia, będzie miał możliwość skierowania na autostradę większej ilości patroli - dodaje Petrykowski.

Zobacz też: Podczas pościgu radiowóz ściął latarnię i wjechał w ogrodzenie (ZDJĘCIA)

Na terenie Dolnego Śląska autostrada A4 biegnie przez dziewięć powiatów. W niektórych przypadkach (np. Strzelin) na bardzo krótkich odcinkach, dlatego najprawdopodobniej tam za bezpieczeństwo będzie odpowiadać policja autostradowa stacjonująca w sąsiednim powiecie. W których dokładnie komendach pojawi się policja autostradowa - zdecyduje KGP. Jeżeli we wszystkich, przez tereny których biegnie autostrada A4, wówczas na odcinku 194 kilometrów "autostradówka" pojawi się w 9 jednostkach.

Policjanci dbający o porządek na autostradzie nie narzekają na nudę. Jedynie w styczniu ubiegłego roku podczas interwencji na A4 zatrzymali aż osiem poszukiwanych osób.

Czy zmiany oznaczają, że policjanci goniący uciekiniera będą musieli zatrzymywać się na granicy powiatu? Nie, choć jeżeli zajdzie taka potrzeba, będą mogli przekazać pościg funkcjonariuszom z okolicznych terenów. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji. - Nie zmieni się natomiast nic, jeżeli chodzi o sam sposób pełnienia służby na autostradzie. Na drodze nie będzie mniej funkcjonariuszy, zmiany mają dotyczyć wyłącznie koordynacji działań. Nie będzie też żadnych dodatkowych zmian w uposażeniu funkcjonariuszy - dodaje Petrykowski.

Policja autostradowa już wcześniej stacjonowała m.in. w Legnicy, choć nawet wtedy podlegała bezpośrednio komendzie we Wrocławiu.
- Policja autostradowa powinna być bardziej mobilna. Zmiany mają wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach - wyjaśnia podinsp. Maciej Januszkiewicz, zastępca komendanta legnickiej policji.

Czytaj też: Nowe, nieoznakowane radiowozy policji. 220 koni i 7,6 sek. do setki (FILM, ZDJĘCIA)

Nowa organizacja pracy ma też ułatwić koordynowanie dyżurnym akcji, takich jak np. pomoc podczas katastrof drogowych. Dyżurni w regionach lepiej znają specyfikę terenu. Jeśli KGP zaakceptuje projekt, zmiany wejdą w życie już w marcu.

Do powiatów przyjdą ludzie oraz sprzęt
Planowana reorganizacja będzie polegała na przeniesieniu do jednostek powiatowych i miejskich nie tylko ludzi, ale również sprzętu. Ten w policji autostradowej zawsze był najlepszy. Jeszcze w grudniu funkcjonariusze z "autostradówki" otrzymali nowoczesnego opla insignię, który bez problemów rozwija prędkość ponad 240 kilometrów na godzinę. Pod maską na 220 koni mechanicznych, wyposażony jest w nowoczesne wideorejestratory i specjalną tylną belkę, umożliwiającą wyświetlanie komunikatów tekstowych np. dla kierowców zatrzymywanych do kontroli. Gdzie trafi ten radiowóz oraz jak podzielone będą pozostałe, jeszcze nie wiadomo.