Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont torowiska na Biskupin wstrzymany. Szykuje się komunikacyjny koszmar!

JEW, fot. Tomasz Hołod
Od kilkunastu dni nic nie dzieje się przy remoncie torowiska tramwajowego na Biskupin. Dlaczego?
Od kilkunastu dni nic nie dzieje się przy remoncie torowiska tramwajowego na Biskupin. Dlaczego? Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Od kilkunastu dni nic nie dzieje się przy remoncie torowiska od zajezdni Dąbie do pętli na Biskupinie. Wykonawca musiał wstrzymać prace i w tym momencie nie wiadomo kiedy znów ruszą, a tym bardziej kiedy będą zakończone i ile będzie to nas kosztowało. Pierwotnie zakładany termin zakończenia prac na przełomie października i listopada jest już z całą pewnością nieaktualny. Co się tam wydarzyło?

Remont warty około 20 milionów złotych to duże i skomplikowane przedsięwzięcie, m.in. dlatego, że prace są prowadzone w zabytkowej alei dębów znajdujących się pod ochroną konserwatora zabytków. O tym były wiadomo już dawno, dlatego przed pracami zlecono wykonanie ekspertyz, które miały stwierdzić czy projekt jest zrobiony prawidłowo. Ponieważ wypadły pozytywnie, pod koniec lipca rozpoczęto prace. Jednak już w sierpniu trzeba było je wstrzymać. Dlaczego?

MPK wyjaśnia, że dopiero po zdjęciu torów, podkładów i podtorza okazało się, że niektóre z cennych drzew mają korzenie stabilizujące już na głębokości około 70 cm. Wcześniej odkrywki, robione przy pracach projektowych, na to nie wskazywały.

Zareagował Miejski Konserwator Zabytków we Wrocławiu, który wydał decyzję nakazującą niezwłoczne przerwanie prac przy inwestycji prowadzonej na ul. Olszewskiego.

Teraz potrzebne jest wprowadzenie zmian w projekcie. Trzeba uwzględnić, że korzenie znajdują się bliżej powierzchni niż początkowo zakładano i zaproponować taką technologię, która umożliwi bezpieczne ułożenie torowiska w tym miejscu, bez szkody dla zabytkowej alei drzew. To może potrwać. Jak długo? Na razie trudno to ocenić, podobnie jak dodatkowe koszty, które pociągną za sobą te zmiany.

Sprawą zbulwersowani są okoliczni mieszkańcy. Podkreślają, że po rozpoczęciu roku szkolnego, a później akademickiego, problemy komunikacyjne na Biskupinie i Bartoszowicach będą narastać. Jednak z Czytelniczek pisze do nas:

Od kilkunastu dni nic się nie dzieje na placu budowy, czy to prawda że podczas prac została naruszona konstrukcja dębów i z tego powodu prace zostały wstrzymane? kiedy zostaną wznowione? Zaczął się rok szkolny, za chwilę wrócą studenci i będzie dramat komunikacyjny na Wielkiej Wyspie, ponieważ teraz zamiast czterech tramwajów, mamy jeden malutki autobusik. Jak mają się w nim pomieścić osoby jadące do pracy, studenci i uczniowie i to w obowiązującym reżimie sanitarnym, gdzie liczba miejsc w autobusach jest ograniczona?!
Czytelniczka Natalia (nazwisko do wiadomości redakcji)

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska