Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja do przedszkoli. Wiemy, gdzie we Wrocławiu najtrudniej o miejsce dla dziecka

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Psie Pole, Jagodno i Brochów - to tam we Wrocławiu najtrudniej o miejsce w przedszkolu. Choć po pierwszym etapie rekrutacji jest jeszcze blisko 500 wolnych miejsc w gminnych placówkach, to nie wszystkie dzieci dostały się do wybranych przedszkoli. Według wstępnych szacunków zabrakło ok. 1500 miejsc, w wybranych przez rodziców przedszkolach. Nie oznacza to jednak, że dziecko nie będzie miało zapewnionej opieki przedszkolnej. Od tego roku gmina ma obowiązek zapewnić opiekę przedszkolną wszystkim trzylatkom.

Od tego roku prawo nakazuje przyjąć do przedszkola w rejonie zamieszkania wszystkie chętne dzieci od 3 do 6 lat. Każde dziecko powinno mieć zagwarantowane miejsce w przedszkolu oddalonym od miejsca zamieszkania maksymalnie o trzy kilometry.

Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji we wrocławskim magistracie podkreśla, że urząd robi wszystko, aby miejsc we wrocławskich przedszkolach było coraz więcej. W stolicy Dolnego Śląska od 2015 roku powstało ponad 3 tysiące nowych miejsc w przedszkolach, a urząd na inwestycje w rozbudowę infrastruktury przedszkolnej wydał 112 mln zł. Jarosław Delewski dodaje, że w żadnym innymi mieście w ostatnim czasie nie stworzono aż tak wielu nowych miejsc w przedszkolach.

- Dla Wrocławia zapewnienie opieki przedszkolnej to priorytet - mówi dyrektor Delewski.

Ostateczne wyniki rekrutacji będą znane dopiero w sierpniu, ale urząd przedstawił statystyki po pierwszym etapie rekrutacji.

Blisko 7 tysięcy dzieci było uprawnionych w tym roku, o ubieganie się o miejsce we Wrocławskim przedszkolu. Po pierwszym etapie rekrutacji jest blisko 500 wolnych miejsc Dyrektor Delewski przyznał jednak, że były także przypadki, gdzie dzieci nie dostawały się do wybranego przedszkolu. Chodzi o 1,5 tysiąca maluchów. Nie oznacza to jednak, że dzieci te nie znajdą wcale miejsca w przedszkolu. Trafią albo do innych gminnych placówek, albo do prywatnych przedszkoli dofinansowanych przez miasto.

Według danych wrocławskiego magistratu, najtrudniej o miejsce w przedszkolu jest na Jagodnie, Brochowie i Psim Polu.

Przypomnijmy, że po zmianach obowiązek szkolny dotyczy 7-latków. Liczba wolnych miejsc w przedszkolach zależy właśnie od tego, ile sześciolatków rozpocznie naukę w szkołach podstawowych. Jarosław Delewski poinformował, że w tym roku tylko 6 proc. sześciolatków rozpocznie naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej, to o wiele mniej niż w ubiegłym roku.

- Apelujemy do rodziców, żeby jeszcze rozważyli swoją decyzję. Szkoły podstawowe są bardzo dobrze przygotowane na przyjęcie najmłodszych dzieci. Na uczniów czekają naprawdę komfortowe warunki. Grupy będą małe, a kadra dobrze przygotowana - zapewnia Jarosław Delewski. Przekonuje też, że dziecko, które będzie chodziło do zerówki prowadzonej przy szkole podstawowej, będzie miało potem zagwarantowane miejsce w tej podstawówce nawet, jeżeli będzie spoza rejonu tej szkoły.

ZOBACZ TEŻ: WROCŁAW MA TERAZ OGRODNIKA MIEJSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska