Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowy przemyt tytoniu. 6 ton w tirze na parkingu!

Małgorzata Moczulska
Straż graniczna każdego dnia ujawnia papierosy lub tytoń bez akcyzy. Jedyną niewiadomą są ilości lewego towaru
Straż graniczna każdego dnia ujawnia papierosy lub tytoń bez akcyzy. Jedyną niewiadomą są ilości lewego towaru Straż Graniczna
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie sześciu ton tytoniu bez znaków akcyzy, który celnicy znaleźli w naczepie ciężarówki na jednym z parkingów w Świebodzicach. To jedna z największych w tym roku kontraband zlikwidowanych na Dolnym Śląsku. Tytoń wart był kilka milionów złotych. Same straty Skarbu Państwa wyceniono na 3 miliony!

Towar został przywieziony z Niemiec. Prokuratura ustala, do kogo należy i gdzie miał trafić. Najprawdopodobniej jest własnością jednej z grup przestępczych, która z produkcji i sprzedaży „lewych” papierosów uczyniła sobie źródło utrzymania.

- W sprawie zatrzymano kierowcę tira. To 42-letni Andrzej G. Decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące - informuje Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.

Lewego tytoniu i papierosów w ostatnim czasie służby celne i policja odkrywają coraz więcej. Nie ma praktycznie dnia bez informacji straży granicznej na ten temat. Różnią się one jedynie ilością zarekwirowanego towaru. Kilka dni temu w Kłodzku podczas rutynowej kontroli pojazdu celnicy ujawnili w nim 58 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze przeszukali również pomieszczenia na posesji zatrzymanego mężczyzny. Podczas czynności ujawnili 95 000 sztuk papierosów bez wymaganych znaków akcyzy. Wartość zabezpieczonych wyrobów to blisko 230 tys. złotych.

Handel kwitnie

Na bazarze, u znajomego, na ulicy - papierosy bez akcyzy można kupić bez problemu. Paczka kosztuje średnio 6 złotych. Zysk dla tych co kręcą - nawet 3 złote na paczce. Chętnych na zakup nie brakuje, gdyż w kiosku lub w sklepie musieliby zapłacić nawet dwa razy więcej. Dlatego kręcą całe rodziny i nie zrażają się wpadkami.

ZOBACZ TAKŻE

- Do więzienia za tak małe ilości się nie idzie, a człowiek musi sobie jakoś radzić - mówią.

Nie tylko „ciułacze”

Ale poza drobnymi „ciułaczami”, którzy byli od zawsze, papierosami i tytoniem handlują z coraz większym rozmachem też grupy przestępcze. Koszt produkcji produkcji tytoniu wynosi 15 zł za kilogram. Na czarnym rynku za ten sam kilogram przestępcy żądają 100 zł. Tytoniowe gangi coraz częściej same produkują papierosy w nielegalnych fabrykach. Schemat ich działania jest prosty. Maszyny do produkcji kupują za grosze w upadłych zakładach lub sprowadzają z zagranicy, przeważnie z Bułgarii lub Belgii, albo kupują podróbki w Chinach.

Linie produkcyjne instalują w ustronnych miejscach: budynkach pofabrycznych w miastach lub w upadłych gospodarstwach na wsi. To kosztuje, ale czysty zysk z takiej produkcji to ponad 2 miliony złotych miesięcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska