Przy ulicy Sycowskiej, pomiędzy samochodami, miał chodził podejrzanie zachowujący się mężczyzna. Policjanci wezwani na miejsce przez innego mieszkańca stwierdzili, że w reklamówce którą trzyma 28-latek znajdują się substancje, których posiadanie jest zabronione ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.
Kryminalni ujawnili i zabezpieczyli spore ilości narkotyków, bo blisko 1000 tabletek ecstasy. Mieszkaniec Wrocławia nie potrafił wyjaśnić policjantom, skąd ma środki zabronione i do czego są mu potrzebne. Nie potrafił również wyjaśnić, w jakim celu przyjechał na wspomniany parking.Tłumaczenie mężczyzny, a właściwie jego brak, nic nie zmieniło w czynnościach, które podjęli wobec jego osoby funkcjonariusze.
- Zakończyło się przewiezieniem do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Później wrocławski sąd, na bazie materiału dowodowego zgromadzonego przez policjantów, podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące - informują mundurowi z Wrocławia.
Zgodnie z aktualnymi przepisami posiadanie środków zabronionych lub substancji psychotropowych, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat. W przypadku posiadania ich znacznej ilości, kara ta może wzrosnąć nawet do lat 10.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?