W czasach, gdy papież korzysta z internetowych mediów społecznościowych (Benedykt XVI lubił wrzucić wpis na Twittera. Ostatni z nich był wiadomością o abdykacji), takie ogłoszenia nie powinny dziwić. Po co ks. proboszcz Grzegorz Trawka z parafii św. Wawrzyńca na Żernikach reklamuje misterium drogi krzyżowej?
- My zapraszamy - wiara, droga krzyżowa nie potrzebuje się reklamować - mówi ks. Grzegorz Trawka. - Ludzie chętnie przychodzą na nasze nabożeństwo. Reklama w Gazecie Wrocławskiej ukazuje się od kilku lat i podziałała - jest z nami z roku na rok coraz więcej wiernych. Również z innych parafii, a nawet spoza Wrocławia - cieszy się ksiądz.
Głównym celem reklamy w gazecie miała być informacja, a nie krzewienie wiary. - Ludzie o wydarzeniu muszą wiedzieć. A kryzysu wiary nie mamy. Frekwencja na drodze krzyżowej zawsze jest duża, spodziewamy się w tym roku ponad 500 osób - przewiduje ks. Grzegorz Trawka. Wzmianka na naszych łamach miała też przypomnieć wiernym o piątkowej drodze krzyżowej w ogóle. - Niemal każda parafia organizuje takie nabożeństwo. Człowiek nie zapomni, żeby pójść do kościoła - tłumaczy ks. Trawka.
Ogłoszenie żernickiej drogi krzyżowej opłacił jeden z parafian, który także wykonał czternaście drewnianych krzyży. Na ulicach osiedla Żerniki nie zobaczymy bowiem czternastu stacji Męki Pańskiej. Wierni niosą krzyże ze sobą i co pewien czas zatrzymują się z nimi, by odczytać rozważanie. Idąc w procesji parafianie śpiewają i modlą się.
Msza rozpoczęła się o godzinie 18, a procesja wyszła z kościoła św. Wawrzyńca przy ul. Żernickiej 249 około godz. 20.45.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?