Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekiny mikro, małych i średnich przedsiębiorstw są na Dolnym Śląsku

Kinga Rękawiczna
W panelu dyskusyjnym uczestniczyli przedstawiciele samorządu lokalnego, administracji, przedsiębiorców, uczelni wyższych oraz organizacji pracodawców.
W panelu dyskusyjnym uczestniczyli przedstawiciele samorządu lokalnego, administracji, przedsiębiorców, uczelni wyższych oraz organizacji pracodawców. Dolnośląscy Pracodawcy
Jak dolnośląskie przedsiębiorstwa wypadają w porównaniu z całą Polską? Jak działają, czy są otwarte i innowacyjne czy wolą utrzymać się na stałym, wypracowanym poziomie? Czego mogą się spodziewać przedsiębiorcy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (MMŚP) w 2015 roku?

Te i inne zagadnienia omawiali przedstawiciele biznesu, dolnośląskich pracodawców oraz samorządu którzy spotkali się dziś, 27 listopada podczas konferencji „Plany i wyzwania dolnośląskich MMŚP w 2015 roku”. Podczas konferencji zorganizowanej przez związek Dolnośląscy Pracodawcy i Konfederację Lewiatan spotkali się,  aby omówić słabe i mocne strony tego sektora a także prognozy na przyszłość i najważniejsze zagrożenia dla dolnośląskich przedsiębiorców.

Na podstawie wyników badań „Konkurencyjność sektora MMŚP w 2014 r.” przeprowadzonych przez Konfederację Lewiatan, dr Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan omówiła kondycję sektora MMŚP na Dolnym Śląsku w porównaniu z kondycją tego w całej Polsce.

Według badań przeprowadzonych na zlecenie Lewiatana przez Centrum Badania Opini Społecznej, na Dolnym Śląsku optymistycznie patrzymy w przyszłość.
Wzrostu przychodów spodziewa się w 2015 roku nawet 30 procent przedsiębiorców, podczas gdy w 2014 roku było ich 27 proc. Co ważne, firmy na Dolnym Śląsku odczuwają większą dynamikę poprawy niż w reszcie kraju.

 

W kontekście wzrostu produktu krajowego brutto, w zatrudnieniu i wynagrodzeniach można odczuć, że przedsiębiorcy na Dolnym Śląsku mają opory przed zatrudnianiem pracowników. To samo tyczy się pensji i wzrostu wynagrodzeń dla pracowników. Zwiększa się natomiast  odsetek firm które inwestują, choć w naszym regionie jest to tylko 1/3 wszystkich przedsiębiorców, podczas gdy w Polsce 1/4.

- Generalnie przedsiębiorcy w Polsce działają waleczne, a tych najbardziej drapieżnych i stale poszukujących rynków zbytu jest na Dolnym Śląsku aż o 25 procent więcej niż w skali kraju! I to oni stale poszukują nowych rynków zbytu. Tutaj są te rekiny mikro i małych przedsiębiorstw – podkreśliła Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek.

Jak przedsiębiorcy reagują na porażkę ? Dla większości jest to wyzwanie, dla niektórych sygnał, że trzeba zmienić, zamknąć, pomyśleć. Aż 60 procent z nich porażkę uważa za sygnał do wycofania się z biznesu.
Nie dopuszczają nowych osób do biznesu ani nie dzielą się władzą, choć z punktu widzenia prowadzenia firmy i szans rozwojowych to dobry pomysł. 
Ok. 60 procent firm w Polsce nie korzysta z zewnętrznego kredytowania.

Rzadko sięgają po kredyt czy leasing, często wolą sami się dorobić niż korzystać z zewnętrznego finansowania. Nie wykorzystują też funduszy unijnych. Niemalże połowa przedsiębiorców uważa, że fundusze unijne w ogóle nie powinny być kierowane do firm, ponieważ zaburza to konkurencję. Ci, którzy dostają pieniądze, bez  ryzyka i bez kosztów rozwijają firmę, a to zaburza konkurencyjność dla tych, którzy rozwinęli  ją własnymi środkami.Dla 58 procent dolnośląskich firm celem jest rozwój, to prawie 30 procent więcej niż w przypadku wszystkich MMŚP.

– Dzieje się tak dlatego, że prawie trzy czwarte dolnośląskich MMŚP działa na rynkach rosnących lub ustabilizowanych– zaznacza specjalistka z Lewiatana. 
Okazuje się, że to prawie 20 procent więcej niż MMŚP w Polsce.

 

Dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców na Dolnym Śląsku najważniejsi są pracownicy, nowoczesne urządzenia cyfrowe, specjalistyczne oprogramowanie, maszyny i urządzenia. Mimo iż nadal w większości mamy "rynek pracodawcy", czyli to  pracownicy szukają pracy, już w niektórych sektorach da się odczuć tendencję odwrotną - to pracodawcy szukają pracowników. Problemem dla mikroprzedsiębiorców jest w takim przypadku najpierw cena, ponieważ często korporacje oferują wyższą cenę, niż mniejsze firmy. Drugą sprawą jest ścieżka kariery.

-  Młodzi ludzie nie wierzą, ze mogą się dobrze rozwijać w małej firmie, nawet jeżeli dużo się uczą - stwierdziła Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek

Badania uwidoczniły cztery główne zastrzeżenia przedsiębiorców do władz samorządowych. Najbardziej uciążliwe okazały się zbyt długi czas oczekiwania na pozwolenie na budowę oraz brak planów zagospodarowania przestrzennego. Trudności sprawiały także zbyt wysokie podatki lokalne oraz duża biurokracja.

Jak się finansują MMŚP?

Na Dolnym Śląsku przedsiębiorcy wykazują się większą odwagą niż w reszcie regionu, firmy są bardziej otwarte i innowacyjne, ponad 20 proc.  to eksporterzy współpracujący lokalnie i zewnętrznie. Nadal jednak większość nie korzysta z kredytu, często z leasingu, w relatywnie mniejszym stopniu wykorzystują fundusze unijne.

Dr Jerzy Tutaj, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego, potwierdził terminy aplikowania o fundusze unijne. - Aktualnie negocjacje zostały zakończone dla wszystkich województw, pod koniec roku spodziewamy się zaakceptowania programów, które zostałyby podpisane w przyszłym roku – wyliczył.

 

Programy będę teraz bardziej ogólne i krajowe, nie tak regionalne jak wcześniej. Od stycznia rozpocznie się przygotowywanie programów, więc będą propozycje rozmów i ustaleń między samorządem a pracodawcami. Do marca powinny zostać ogłoszone harmonogramy konkursów.
- Dolnośląscy Pracodawcy trzymają rękę na pulsie, chcemy być przygotowani, aby w każdej chwili rozpocząć konsultacje pomiędzy przedsiębiorcami a stroną rządową – zapowiedział Artur Mazurkiewicz, prezes zarządu regionalnego związku pracodawców Konfederacji Lewiatan - Dolnośląscy Pracodawcy. – Rozmowy dają wiele i dzięki temu można rozwiązać sprawy na poziomie od gminy do ogólnopolskiego – zaznaczył Artur Mazurkiewicz.

Wałbrzyska Specjalna Strefa  Ekonomiczna, Invest Park, otwiera się na strefę mikro i małe przedsiębiorstwa.

 

- Do tej pory strefa kojarzyła się z dużymi, zagranicznymi korporacjami, ale teraz juz to się zmienia. Przyłączają się do nas mniejsze firmy, często są to firmy dostawcy, podwykonawcy tych dużych, którzy są już w strefie – mówiła Barbara Kaśnikowska, prezes zarządu WSSE „Invest Park”.

Planowane są targi dla poddostawców i mniejszych przedsiębiorstw z całego regionu. Będą także szkolenia kadr dla branży, w których brakuje specjalistów. Przy współpracy ze szkołami zawodowymi, przedsiębiorstwami oraz samorządem określą, ilu specjalistów brakuje i zostaną wdrożone programy szkoleniowe do szkół i praktyki dla uczniów w firmach.

Następne warsztaty z finansowania firm:  9 grudnia w Hotelu Mercure we Wrocławiu.
Konferencja Jak finansować rozwój firmy: Anioły Biznesu, Fundusze PE/VC, Banki czy Giełda?
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska