Największe czystki zaczęły się w lubińskim starostwie. Poprzednią władzę, w składzie: Małgorzata Drygas-Majka - starosta, Barbara Schmidt i Mirosław Gojdź - zastępcy starosty, Ryszard Kabat - członek zarządu i Marian Hawrysz - nieetatowy członek zarządu, zastąpili: Tadeusz Kielan - starosta, Krzysztof Maj - wicestarosta, Jerzy Szafraniec i Dorota Matławska - członkowie zarządu oraz Damian Stawikowski, nieetatowy członek zarządu.
Poza oczywistymi zmianami na stanowiskach w zarządzie powiatu sekretarza Zdzisława Jakubczyka zastąpił Tymoteusz Myrda. Zwolniono też dyscyplinarnie Renatę Napieralską, dyrektorkę zarządu dróg powiatowych, zarzucając jej rażące naruszenie prawa.
To początek kadrowej roszady. Wczoraj, podczas sesji, Tadeusz Kielan, starosta powiatu lubińskiego, przedstawił nowy regulamin organizacyjny, który zakłada utworzenie departamentów, powstałych z połączenia kilku referatów, a także łączenie wydziałów w powiecie i mieście.
- Z regulaminu wynika, że będą zwolnienia - stwierdził Tadeusz Kielan. - Ile? Jeszcze nie wiadomo. W ostatnich latach liczba pracowników wzrosła o około 40 osób. Część z nich musi się liczyć ze zwolnieniem.
W powiecie legnickim Lilia Walasek zastąpiła na stanowisku wicestarosty Józefa Antoniaka. Do zarządu doszedł też Andrzej Rokitnicki.
W powiecie głogowskim wybory samorządowe nie zmieniły co prawda koalicji PO-SLD, ale miały wpływ na obsadzenie stanowisk. Nowym starostą został Rafael Rokaszewicz z SLD, jego zastępcą wybrano Grzegorza Aryża z PO, a na członka zarządu powołano Wiolettę Maniarę, dotychczasową skarbnik. Jej miejsce zajął Krystian Czarnota, który był wcześniej naczelnikiem wydziału finansowego w starostwie.
O wymianie całej kadry mówi się też w gminie Chocianów. Nowy burmistrz na razie nie chce rozmawiać o szczegółach.
- Najpierw muszę złożyć ślubowanie i przyjrzeć się, jak funkcjonuje urząd. Później podejmę decyzje - zapowiada Roman Kowalski. - Jakieś zmiany na pewno będą nieuniknione.
Niewykluczone są też roszady personalne w gminie Chojnów, gdzie nowym wójtem został Mieczysław Kasprzak.
- Trudno powiedzieć, czy będą zwolnienia, bo jeszcze nie wiem dokładnie, jak urząd funkcjonuje - stwierdza Mieczysław Kasprzak. - Zależy mi na tym, by urzędnicy byli kompetentni i służyli mieszkańcom.
Współpraca: SEL, MARG
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
