Mimo że szpital opuścił starą siedzibę przy ul. Traugutta rok temu, przy okrągłym placyku z wymalowanym na środku czerwonym krzyżem w pobliżu budynku wciąż stoi tabliczka informująca, że to lądowisko. A dokładniej... lodowisko.
Od 2003 roku teren pełnił rolę lądowiska dla helikopterów ratowniczych, które transportowały pacjentów w ciężkim stanie do działającego przy Traugutta szpitalnego oddziału ratunkowego.
– Lądowisko tak naprawdę nie było lądowiskiem, ale placem zabaw dla dzieci, wykorzystywanym tymczasowo jako miejsce do lądowania helikopterów – wspomina Marek Nikiel, dyrektor Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka - Centrum Medycyny Ratunkowej. – Osiem lat zabiegałem o to lądowisko. Ze znalezieniem na niego miejsca w ścisłym centrum miasta, gdzie biegną linie tramwajowe, energetyczne, gdzie rosną cenne drzewa i gdzie jest gęsta zabudowa, były ogromne problemy. Tymczasowe lądowisko było jedynym rozwiązaniem.
Dyrektor Nikiel dodaje, że piloci Lotniczego Pogotowia Ratunkowego bardzo chwalili mały, okrągły placyk.
– Mówili, że to najlepsze lądowisko we Wrocławiu – uśmiecha się szef szpitala. I dorzuca zabawną anegdotę: – Gdy Wrocław ubiegał się o organizację targów EXPO, zadzwonili do mnie urzędnicy z magistratu z pytaniem, czy na tym lądowisku może wylądować delegacja zagraniczna. Odpowiedziałem, że przecież to teren miasta.
Co się stanie z placem, na którym tymczasowo lądowały śmigłowce ratownicze?
– Lądowisko przy ul. Traugutta zostało wykreślone z bazy lądowisk przyszpitalnych w związku z przeniesieniem szpitala na ul. Fieldorfa – mówi Małgorzata Szafran z ratusza. W przyszłości lądowisko i jego okolice mają zostać zagospodarowane jako miejsce rekreacji dla mieszkańców. Powstanie tu skwerek połączony z nabrzeżem pobliskiej rzeki Oławy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?