Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy przyjechali do pijanego pacjenta. Ten groził im śmiercią

BO
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot: Adan Wojnar/Polska Press
Pijany 26-latek z Kowar groził, że zabije ratowników medycznych, którzy chcieli mu pomóc. Później w przypływie agresji skopał karetkę. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Kowarach (powiat jeleniogórski). Podczas domowej imprezy jeden z uczestników zabawy przeholował z alkoholem i źle się poczuł. Zaniepokojeni biesiadnicy zadzwonili na pogotowie ratunkowe z prośbą o przyjazd i udzielenie mężczyźnie pomocy.

- Kiedy do mieszkania weszli ratownicy medyczni mężczyzna zaczął ich wyzywać, groził im śmiercią, a następnie swoją agresję wyładował na karetce pogotowia. Skopał ją i uszkodził karoserię, czym spowodował straty w wysokości ponad 500 złotych - mówi Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.

Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z Karpacza, którzy zawieźli agresywnego 26-latka do aresztu. Okazało się, że mieszkaniec Kowar miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Za uszkodzenie mienia oraz groźby karalne mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.

Niestety to niejedyny atak na służbę zdrowia w ostatnich tygodniach. W drugiej połowie lutego uszkodzono ambulans podczas wizyty ratowników w domu pacjenta przy ul. Ślężnej we Wrocławiu. Przednią szybę karetki zamazano czarną farbą.

Czytaj: Policja zatrzymała wandala, który zniszczył karetkę (ZDJĘCIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska