Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Kowarach (powiat jeleniogórski). Podczas domowej imprezy jeden z uczestników zabawy przeholował z alkoholem i źle się poczuł. Zaniepokojeni biesiadnicy zadzwonili na pogotowie ratunkowe z prośbą o przyjazd i udzielenie mężczyźnie pomocy.
- Kiedy do mieszkania weszli ratownicy medyczni mężczyzna zaczął ich wyzywać, groził im śmiercią, a następnie swoją agresję wyładował na karetce pogotowia. Skopał ją i uszkodził karoserię, czym spowodował straty w wysokości ponad 500 złotych - mówi Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.
Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z Karpacza, którzy zawieźli agresywnego 26-latka do aresztu. Okazało się, że mieszkaniec Kowar miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Za uszkodzenie mienia oraz groźby karalne mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.
Niestety to niejedyny atak na służbę zdrowia w ostatnich tygodniach. W drugiej połowie lutego uszkodzono ambulans podczas wizyty ratowników w domu pacjenta przy ul. Ślężnej we Wrocławiu. Przednią szybę karetki zamazano czarną farbą.
Czytaj: Policja zatrzymała wandala, który zniszczył karetkę (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?