Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranny na Majdanie Ukrainiec wyszedł ze szpitala i trafił do wrocławskiej rodziny (ZDJĘCIA)

Agata Wojciechowska
Dziś ze szpitala wojskowego przy ul. Weigla wyszedł pierwszy Ukrainiec, który przybył do Wrocławia z wojskowym transportem medycznym, którym przywieziono 18 rannych na Majdanie Ukraińców. Jurij Dorohin przez tydzień lub dwa będzie mieszkał w stolicy Dolnego Śląska. Później wraca do Kijowa.

Jurij Dorohin przed tygodniem został przewieziony do Wrocławia transportem wojskowym ze szpitala polowego w Kijowie. - Pacjent został przyjęty z uszkodzeniami dróg oddechowych spowodowanych gazami bojowymi. Odczuwał duszności. Męczył go też kaszel - wyjaśnia Wojciech Tański, ordynator oddziału wewnętrznego szpitala wojskowego. To pod jego opieką znajdował się Jurij.

Z pacjentami ze szpitalnej sali pożegnał się słowami "Sława Ukrainie". Teraz u wrocławskiej rodziny spędzi tydzień lub dwa.
Jak sam zapewnia, może znajdzie czas, by zobaczyć w mieście "to, co jest najważniejsze". Później wróci do Kijowa, gdzie mieszkają jego żona z córką i matka. - Chcę wracać - mówi Jurij Dorohin. - Jest co odbudowywać - dodaje. Na pytanie, czy ma zamiar pojechać na Krym, odpowiada: - Jeśli będzie taka potrzeba.

Na razie Jurij musi przebywać pod stałą opieką lekarza pulmonologa. Nie wiadomo, czy będzie przychodził na kontrole do szpitala przy ul. Weigla. - Jeśli tak postanowi, oczywiście umożliwimy takie wizyty - mówi Wojciech Tański.

W szpitalu wojskowym przebywa 17 pacjentów z Ukrainy. W tym tygodniu wypisywani będą kolejni. Czy zostaną we Wrocławiu, czy wrócą do Kijowa? - tę decyzję podejmą sami. Komitet Wsparcia Ukrainy przygotował dla nich domy we Wrocławiu. Rodzina, która ugości Jurija, chciała zostać anonimowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska