Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rańda trenuje w Sierra Nevada i podziwia Małysza

Wojciech Koerber
Paweł Rańda wykuwa już formę w górach Sierra Nevada
Paweł Rańda wykuwa już formę w górach Sierra Nevada fot. Archiwum Pawła Rańdy
Paweł Rańda już drugi tydzień trenuje w hiszpańskim masywie Sierra Nevada. Zostanie tam do końca miesiąca.

Olimpijczycy letni trzymają kciuki za olimpijczyków zimowych. W wolnych chwilach, rzecz jasna, bo sami mają pełne ręce roboty. Nasz wioślarski wicemistrz olimpijski Paweł Rańda już drugi tydzień wykuwa formę w górach hiszpańskiego Sierra Nevada. I tak do końca lutego.

- Ten pierwszy tydzień to był śnieg i wiatr. W sumie wyszliśmy z hotelu trzy razy i zawsze padało. Treningu na nartach nie udało się zrobić nie z braku, a z nadmiaru śniegu. Półka, na której jest trasa biegowa, znajduje się na wysokości 2600 m n.p.m. Tam wiatr jest na tyle silny, że staje się niebezpieczny. W ciągu kilku dni napadało około 1,5 m śniegu. Choć jestem tu czwarty raz, to takie warunki mamy po raz pierwszy - pisze nam Rańda. Szczęśliwie jednak warunki w ośrodku sprzyjają harówie. Można trenować non stop, w ogóle go nie opuszczając.

- W ośrodku położonym na 2320 m n.p.m. jest wszystko. Trzy pełnowymiarowe boiska do koszykówki i ręcznej, choć my gramy w nogę. Dwie siłownie, sala fitness z ergometrami, 100-metrowa bieżnia, a do tego basen 50-metrowy. Faktycznie można nie wychodzić i trenować w środku, choć bez świeżego powietrza traci się zapał. Dlatego liczę, że w końcu założymy narty. A propos. Zaimponował nam Adaśko i cieszyliśmy się jak dzieci, gdy skakał po srebro. W niedzielę było smutniej po występie Tomka, ale ma jeszcze kilka startów - zauważa wioślarz. A w głowie pojawiają się nowe, niesztampowe pomysły na organizację imprez dla Dolnoślązaków. Niebawem o tym napiszemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rańda trenuje w Sierra Nevada i podziwia Małysza - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska