- Prosiliśmy rady osiedli, by stworzyły listy żłobków, które powstały na ich terenie po kwietniu 2011. Porównamy ją z listą żłobków zarejestrowanych. Jeśli jakaś placówka jest niezarejestrowana, powiadomimy prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa - mówi Anna Bytońska z biura prasowego urzędu miasta.
- Niech magistrat sam sobie sprawdza żłobki. Kiedy my czegoś chcemy, odzewu nie słychać. Jest luka w prawie dotycząca żłobków i to nie nasza wina. Magistrat powinien tego dopilnować - oburza się Mieczysław Gołębiowski, przewodniczący zarządu osiedla Borek. Osiedle Huby też zapowiada, że w ogóle nie będzie robić takiej listy. - To niewykonalne i przerasta możliwości organizacyjne rady osiedla, bo musielibyśmy przeczesać osiedle dosłownie klatka po klatce. Takie punkty często działają w mieszkaniach - mówi Maciej Borowski, przewodniczący zarządu osiedla Huby. Co na to magistrat? - Rzeczywiście, nie mamy możliwości zmuszenia rad osiedli do czegokolwiek. Będziemy się może zwracać do nich z ponowną prośbą o pomoc, ze względu na dobro dzieci - mówi Anna Bytońska.
Niektóre osiedla zamierzają zrobić listę, ale prośba dotarła do nich dopiero w ostatnich dniach i potrzebują czasu. - Pismo z magistratu wpłynęło 31 października. Odpowiemy jak najszybciej, ale na to potrzeba tygodnia, półtora - mówi Łukasz Olbert, przewodniczący zarządu osiedla Nowy Dwór. - Do tej pory nie mamy ani jednej odpowiedzi z rad osiedli - mówi Anna Szarycz z wydziału zdrowia, któremu podlegają żłobki zarejestrowane.
My podpowiadamy urzędnikom łatwiejsze rozwiązanie. Wystarczy w Google wpisać hasło "żłobek Wrocław", by dowiedzieć się jakie placówki działają we Wrocławiu. Żłobki - także te bez rejestracji - nie działają w podziemiu.
Urzędnicy tymczasem apelują do rodziców, by zgłaszali nieprawidłowości w żłobkach. Jeśli okaże się, że jest to placówka niezarejestrowana, powiadomione zostaną służby, które mogą wejść na jej teren i ją skontrolować. Taki sygnał od rodziców był na razie tylko jeden. - Poinformowaliśmy wtedy powiatowy inspektorat sanitarny, inspektorat nadzoru budowlanego i straż pożarną. Gdyby one zauważyły coś niepokojącego, mogłyby zawiadomić policję lub prokuraturę. Jest jednak za wcześnie, by mówić o wynikach tej kontroli - informuje Anna Szarycz. Nie zdradza, który żłobek został skontrolowany.
Być może tzw. ustawa żłobkowa wkrótce się zmieni. Chce tego minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Chcemy skrócić okres przejściowy po wejściu ustawy żłobkowej z trzech do dwóch lat, by nielegalne żłobki zarejestrowano wcześniej. Projekt nowelizacji jest w komitecie rady ministrów od środy - mówi Maciej Odrobina, doradca ministra Kosiniaka-Kamysza. Tyle że nowe prawo też można będzie ominąć. Wystarczy, że rodzice zatrudnią właścicielkę nielegalnego żłobka jako nianię. Wówczas znów znika wszelka kontrola.
CO MÓWI USTAWA:
Tzw. ustawa żłobkowa to ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Obowiązuje ona od kwietnia 2011 r. Zgodnie z nią właściciele żłobków, które powstały po kwietniu 2011, muszą rejestrować swoje placówki w urzędzie gminy lub miasta. Te żłobki, które prowadziły działalność wcześniej, mogą to robić dalej bez rejestracji wedle starych przepisów przez okres przejściowy wynoszący trzy lata, a więc do kwietnia 2014 roku. Wtedy ma nastąpić rejestracja. Skrócenia okresu przejściowego chce minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?