Przewodniczący Rady Miejskiej z Szydłowca posprzątał w mieście zaśmiecony teren. Temat podzielił mieszkańców

Pan Jarosław Kaprzyk przez kilka ostatnich dni informował mieszkańców o tym, że na wspomnianym skwerze leżą śmieci. Pierwsze zdjęcie udostępnił 24 września, kolejne 1 października. W minioną sobotę Pani Mariola Jakóbik napisała: - Muszę to napisać, bo to jest rzecz niespotykana, którą zobaczyłam pierwszy raz w życiu. Wielki szacunek dla p.Marka Koniarczyka, który przyszedł posprzątać śmieci. Na moje pytanie "Czy pan musi sprzątać te śmieci", odpowiedział "Co to za problem ,uczestniczyłem w sprzątaniu świata". Moje zdziwienie jest tym większe, że jest on bodajże Przewodniczącym Rady Miejskiej. Jednym słowem pogłębiła się moja wiara w ludzi zajmujących pewne stanowiska, nie ma mowy tu o wszystkich - czytamy we wpisie. Wiele osób w tej sprawie zabrało głos. Niektórzy pisali, iż sam Kasprzyk powinien posprzątać ten teren, bowiem od pierwszego wpisu minęło kilka dni.

Do dyskusji włączył się nawet burmistrz Szydłowca Artur Ludew, który napisał: - Gdyby Michał Kwiatek (naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej - przyp. red.) nie był zablokowany na "Szydłowiec bez cenzury" to by sprawa była dawno załatwiona, a tak jak ma to zobaczyć zresztą nie tylko on z moich pracowników jest zablokowany. Trzeba po prostu zadzwonić do Wydziału Komunalnego tak jak to robią inni mieszkańcy i będzie po sprawie - stwierdził włodarz miasta.

Skontaktowaliśmy się z przewodniczącym Markiem Arturem Koniarczykiem, który potwierdza udział w sprzątnięciu tego terenu. - To prawda - mówi nam Koniarczyk. Informację o tej sprawie wysłałem do Pana naczelnika Kwiatka w czwartek, 29 września po godzinie 20, a następną w piątek wieczorem. Nie było reakcji, więc uznałem, że sam to zrobię. Nie znam powodu, czasem dzwonię do Pana naczelnika i wszystko robione jest bardzo szybko. Słyszałem, że Pan Jarek wysyłał inne prośby jeśli chodzi o nieporządek. Sprzątanie nie jest mi obce. Razem z członkami Polska 2050 sprzątaliśmy świat, pomagaliśmy w ostatnich dniach Zakładowi Opiekuńczo - Leczniczego z Szydłowca, wręczyliśmy upominki, środki pielęgnacyjne. Z okazji Dnia Psiaka przekazaliśmy datki o wartości 500 złotych.

Natomiast naczelnik Wydziału Komunalnego, Michał Kwiatek powiedział nam: - Na grupie ocenzurowano mnie pierwszego dnia. Pan Koniarczyk mi zgłaszał jakieś śmieci w parku w piątek po południu na Messengerze. My poza sezonem turystycznym pracujemy od poniedziałku do piątku - powiedział nam Michał Kwiatek.