Zaproponował nawet tymczasowe rozwiązanie - puszczenie ul. Agrestową, przynajmniej w jednym kierunku, ruchu samochodów osobowych. Teraz wiedzie tamtędy tylko wąska dróżka dla pieszych.
- Rozumiem, że zaproponowane rozwiązanie spowoduje uciążliwości dla mieszkańców posesji przy północnym odcinku ul. Agrestowej, a także pozostałych dróg osiedlowych. Trwałyby one jednak tylko w okresie remontu, a dodatkowa droga ułatwiłaby komunikację osiedli położonych wokół przebudowywanych ulic z centrum miasta - argumentuje radny Lorenc.
Urzędnicy przekonują, że nie ma potrzeby wprowadzania takiego objazdu. Bo przez większość czasu remontu ul. Zwycięskiej kierowcy będą mieli do dyspozycji dwa pasy, po jednym w każdym kierunku.
Do tego - zdaniem Wydziału Inżynierii Miejskiej - ulice Agrestowa, Borówczana i Malinowa nie nadają się do poprowadzenia nimi objazdu, gdyż są za wąskie, nie mają chodników i byłoby to zbyt uciążliwe dla mieszkańców wybudowanych przy nich domków jednorodzinnych.
- Jedynie przebudowa odcinka Zwycięskiej w rejonie przejazdu kolejowego przy skrzyżowaniu z al. Karkonoską wiązać się będzie z prowadzeniem objazdu dla jednego kierunku ruchu - przekonuje Elżbieta Urbanek z magistratu. - Auta najprawdopodobniej skręcać będą w ul. Ołtaszyńską, a potem Wojszycką - dodaje.
Urzędnicy chcą, by w taki sposób kierowcy jeździli dopiero w przyszłe wakacje, kiedy będzie mniejsze natężenie ruchu w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
