Radna Dutkiewicza za ograniczeniem kadencji samorządowców: Władza absolutna deprawuje

"Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że politycy Prawa i Sprawiedliwości pracują nad nowymi zasadami wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wprowadzą one ograniczenie liczby kadencji tych samorządowców do dwóch z rzędu. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, to Rafał Dutkiewicz nie będzie mógł kandydować w wyborach w 2018 roku.

Zobacz: Koniec rządów Rafała Dutkiewicza? PiS nie pozwoli mu już kandydować

Co ciekawe, zmiany te popiera Katarzyna Obara-Kowalska, radna z klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą.- Władza wykonawcza nie może trwać wiecznie. Dwie kadencje, najlepiej 5-letnie i zmiana. Koniecznie. Nie wykluczyłabym możliwości ponownego startowania w wyborach, ale po jednokadencyjnej przerwie. Jestem ciekawa finalnej wersji proponowanych zmian - mówi radna. - Władza deprawuje, a już władza absolutna deprawuje szczególnie - dodaje radna. Zwolennikiem kadencyjności jest także europoseł Bogdan Zdrojewski, były prezydent Wrocławia.

Rafał Dutkiewicz rządzi Wrocławiem od 2002 roku. Przed rokiem zaczął swoją czwartą kadencję. To była jego najtrudniejsza walka. Dutkiewicz został prezydentem dopiero po II turze wyborów. Niespodziewanie zagroziła mu Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS). Dutkiewicz mocno się przestraszył i musiał przed drugą turą sporo się napracować, żeby zasłużyć na zaufanie wyborców. Teraz zapewnia, że jest bliżej mieszkańców.

Co zrobi Dutkiewicz? Tego nie wiadomo. Na razie zapowiedział, że zapisze się do Platformy Obywatelskiej, jeżeli wybory na przewodniczącego PO wygra Tomasz Siemoniak. Być może o fotel prezydenta będzie chciał powalczyć Jerzy Michalak, bliski współpracownik Dutkiewicza, członek Platformy Obywatelskiej, który jest w zarządzie województwa. Wiadomo zaś, że Prawo i Sprawiedliwość już ma swojego kandydata na prezydenta Wrocławia. W 2018 roku o stanowisko ma ponownie walczyć Mirosława Stachowiak-Różecka.

Zobacz też: Ile zarabia prezydent Wrocławia