Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pułaskiego i Hubska zamknięte na dłużej. Nie ma komu pracować

Marcin Kaźmierczak
Remont ulicy Hubskiej i skrzyżowania z Pułaskiego przeciągnie się
Remont ulicy Hubskiej i skrzyżowania z Pułaskiego przeciągnie się Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Nie na początku października, a dopiero w listopadzie otwarte zostanie skrzyżowanie ul. Dyrekcyjnej i Pułaskiego oraz przejazd pod wiaduktem. Na otwarcie skrzyżowania Hubskiej z Glinianą też poczekamy dłużej. Wszystko przez opóźnienia wykonawcy remontu. Ten spóźnił się, bo... nie mógł znaleźć chętnych do pracy.

O tym jak dotkliwy jest brak przejazdu przez ul. Pułaskiego, kierowcy przekonali się w piątek, gdy z powodu policyjnych ćwiczeń zamknięto ul. Traugutta - główny objazd Pułaskiego. Na korki jesteśmy skazani przynajmniej do listopada, bo dopiero wtedy planowane jest otwarcie Pułaskiego.

– W związku z trudnościami na rynku pracy, które niweczą plany organizacyjne wykonawcy, uzgodniliśmy nowy harmonogram – mówi Marek Szempliński, rzecznik prasowy Wrocławskich Inwestycji, które nadzorują budowę torowiska na Hubskiej i remont ul. Pułaskiego. – Ulica Pułaskiego zostanie otwarta najprawdopodobniej w listopadzie. Ulica Pułaskiego, której zamknięcie tak bardzo dezorganizuje ruch samochodowy, powinna zostać otwarta w listopadzie. Jezdnia od Dyrekcyjnej do Małachowskiego to w tej chwili najtrudniejszy odcinek, ponieważ w trakcie robót, wykonawca odkrył pod wiaduktem nieznane konstrukcje, które okazały się pozostałościami dawnej linii kolejowej. Pojawiło się ryzyko uszkodzenia wiaduktu kolejowego. Zwiększył się zakres robót i trzeba było zmienić projekt – wyjaśnia.

Miasto planowało odebrać to zadanie obecnemu wykonawcy, który jednocześnie buduje torowisko tramwajowe na ul. Hubskiej - hiszpańskiemu konsorcjum Balzola, ale ostatecznie tak się nie stało.
– Przymierzaliśmy się do tego by odcinek ul. Pułaskiego między Dyrekcyjną i Małachowskiego wydzielić jako osobne zadanie i powierzyć je innemu wykonawcy. Jednak po negocjacjach stanęło na tym, że obecny wykonawca - konsorcjum Balzola oferuje najkorzystniejsze termin zakończenia prac i cenę za dodatkowe roboty – zaznacza Marek Szempliński.

Sama linia tramwajowa na ul. Hubskiej zostanie oddana do użytku do końca roku.
– Priorytetem jest teraz dla nas przejezdność tramwajów przez ul. Glinianą, aby mogły dojechać na Gaj, a dla kierowców otwarcie Pułaskiego, dlatego w tych miejscach jest główny front robót – zauważa Szempliński.

Jak podkreśla Marek Szempliński, priorytetem dla wykonawcy ma być w najbliższych dniach uruchomienie dla ruchu samochodowego skrzyżowania ul. Glinianej z Hubską
– Według planu ma to nastąpić na przełomie września i października, choć to nie jest ostateczny termin – informuje rzecznik Wrocławskich Inwestycji. Wtedy też tramwaje będą mogły pojechać na Gaj i Tarnogaj. Od lipca linie są skrócone do ul. Glinianej.

Za nowe torowisko na ul. Hubskiej pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Glinianą a Dyrekcyjną, które połączy już istniejące tory na ul. Pułskiego i na Tarnogaj miasto zapłaci 35 mln zł. Kar za spóźnienia dla wykonawcy jednak nie będzie. Konsorcjum Balzola tłumaczy się niedoborami na rynku podwykonawców, a zdaniem Wrocławskich Inwestycji, to nie są przyczyny obiektywne, niezależne od wykonawcy.
– Kary umowne oczywiście będziemy naliczać w każdym wypadku, gdy opóźnienia będą winą wykonawcy. Jak do tej pory wykonawca był w stanie wykazać przyczyny obiektywne – zaznacza Marek Szempliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska