Pula nagród jak cena wózka do tenisa, czyli Narodowy Puchar Polski PZT Wheelchair Tour 2020 we Wrocławiu

Narodowy Puchar Polski PZT Wheelchair Tour 2020 to cykl sześciu turniejów z nagrodami finansowymi o łącznej puli 22 tysięcy złotych. – To pierwsza taka pula nagród w tej rangi turniejach. Dodam, że wózek światowej marki kosztuje porównywalnie tyle samo – mówi Tadeusz Kruszelnicki, pochodzący z Ziębic multimedalista mistrzostw Polski, dwukrotny finalista wielkoszlemowego Australian Open i sześciokrotny uczestnik igrzysk paraolimpijskich.

– Cieszymy się bardzo, jako Polski Związek Tenisa, że w tak trudnym czasie możemy pomóc tenisistom na wózkach, którzy również przeżywają ciężkie chwile w związku z pandemią i organizujemy cykl turniejów PZT Wheelchair Tour – mówi Mirosław Skrzypczyński, prezes PZT.

– Na tenisistów czekają nagrody rzeczowe oraz finansowe, które – mam nadzieję – zrekompensują im brak startów w innych turniejach. Jako PZT organizujemy takie cykle dla zawodowych tenisistów, amatorów i cieszymy się, że do tego grona dołączyli też tenisiści na wózkach. To sygnał, że o nich też pamiętamy i myślimy. Życzymy im sukcesów oraz zapewniamy, że będziemy pracować nad rozwojem tenisa na wózkach – dodaje prezes PZT.

Najstarszy i najbardziej utytułowany tenisista
Wrocławski turniej – jest trzecią w tym roku imprezą z cyklu Narodowy Puchar Polski PZT Wheelchair Tour 2020. Poprzednie odbyły się w Płocku (26-28.06) i w Poznaniu (3-5.07). W Płocku Tadeusz Kruszelnicki (nr 3. W rankingu PZT) uległ w finale numerowi 1. w Polsce – Kamilowi Fabisiakowi. Natomiast w Poznaniu Kruszelnicki zwyciężył w decydującym pojedynku… Fabisiaka.
Czy we Wrocławiu mamy spodziewać się obu panów w finale? – Stan pojedynków finałowych jest 1:1 i gdy nikomu z nas nie przydarzy się kontuzja, to nie powinno być niespodzianek, tym bardziej, że zabraknie Piotra Jaroszewskiego (numer 2. w rankingu PZT – przyp. red.), a to gracz bardzo doświadczony, z dobra techniką i on mógłby sprawić niespodziankę – mówi Tadeusz Kruszelnicki, który w sierpniu skończy… 65 lat. – Nie ma w turze w Polsce i na świecie zawodnika, który byłby zbliżony do mnie wiekowo i był jednocześnie posiadaczem tylu tytułów oraz mógł cieszyć się najwyższym rankingiem w historii (nr 3.), jak również być uczestnikiem sześciu paraolimpiad. W niektórych sytuacjach mój wiek jest atutem, gdyż wielu rywali ze złością reaguje, jak mają grać z dziadkiem. A jak już grają, to przytłacza ich poziom, moja determinacja, kondycja i opanowanie na korcie – dodaje Tadeusz Kruszelnicki.

Najlepsi w Polsce na Olimpijskim
Dodajmy, że oprócz wspomnianego Piotra Jaroszewskiego, na kortach Olimpijski Club zobaczymy wszystkich najlepszych tenisistów na wózkach w Polsce. – To piękny obiekt tenisowy o dużym potencjale, gdzie czuć pozytywną atmosferę. W takich warunkach można realizować i zdobywać tytuły mistrzowskie. Z czystym sumieniem mogę serdecznie zaprosić kibiców na turniej, a zwłaszcza na jego decydującą fazę, bo zobaczą tenis, który będą wspominać długi czas i z pewnością będą chcieli ponownie zobaczyć rywalizację na wózkach – kończy Tadeusz Kruszelnicki.

Zwycięzca wrocławskiego turnieju otrzyma 1200 zł, finalista 700 zł, a tenisiści sklasyfikowani na trzecim miejscu po 350 zł. Po Wrocławiu w cyklu Narodowy Puchar Polski PZT Wheelchair Tour 2020 zostaną rozegrane jeszcze turnieje w Toruniu (31.07-2.08), w Sobocie (koło Poznania, 21-23.08), a całość zakończą Indywidualne Mistrzostwa Polski w Płocku (31.08-2.09).
Partnerami organizowanego przez Polski Związek Tenisowy cyklu są: Ministerstwo Sportu oraz Deichmann.
Początek gier w sobotę od godz. 10. W niedzielę najprawdopodobniej od godz. 9.30. Wszystko będzie uzależnione od warunków atmosferycznych. W przypadku deszczu gry zostaną przeniesione do hali.