Przysmaki z wielkanocnego stołu nie dla czworonogów. Jak zadbać o swoich pupili w czasie Wielkanocy? Jak podróżować ze zwierzętami autem?

Wiele osób spędza święta wielkanocne poza domem. Dla właścicieli psów i kotów pojawia się dylemat. Zabrać czworonożnego pupila ze sobą, czy zostawić w domu? Przed wspólną podróżą warto zastanowić się, czy dla naszego pupila będzie ona przyjemnością, czy może lepiej zwierzę będzie czuło się w domu, pozostając pod odpowiednią opieką. Pod uwagę warto wziąć naturalne potrzeby zwierzęcia związane z gatunkiem oraz indywidualne cechy.

Psy, w przeciwieństwie do większości kotów, uwielbiają poznawać nowe terytoria. Są silnie związane z opiekunami i ich towarzystwo jest dla nich kluczowe, dlatego wspólna podróż może sprawić im wiele radości. Wyjątkiem może być pies senior, który zdecydowanie lepiej będzie się czuł w dobrze sobie znanych czterech kątach.

Koty także lepiej czują się w domu. Ich silny instynkt terytorialny sprawia, że zmiana środowiska może wiązać się u nich ze stresem. Jeśli zdecydujemy, aby zostawić swojego ulubieńca pod opieką innej osoby, wążne by była to osoba, którą zwierzę zna i której ufa. Dzięki temu kotu będzie łatwiej zaakceptować naszą nieobecność.

Jak zadbać by Wielkanoc była bezpieczna i radosna także dla czworonożnych członków naszych rodzin? >>

Najczęściej zostawiamy zwierzęta u rodziny, osób które one znają i czują się z nimi bezpiecznie. Gdy nie mamy takiej możliwości, możemy skorzystać z pomocy sąsiadów czy znajomych. Co muszą wiedzieć?

• Jak wygląda rozkład dnia pupila.
• Co lubi, a czego nie, jakie zabawy preferuje.
• Jeśli przyjmuje leki, to przekażmy instrukcje, jak je podawać.
• Zostawmy kontakt do naszego lekarza weterynarii i upewnijmy się, że będzie w tym czasie dostępny.
• Przekażmy książeczkę zdrowia z historią leczenia, zaświadczenie o szczepieniu przeciw wściekliźnie, żeby tymczasowy opiekun miał je przy sobie w razie potrzeby.

Utrzymanie znanej zwierzęciu rutyny i brak zmian w harmonogramie umożliwi zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa.

W samochodzie najlepiej stosować metalową klatkę, którą mocuje się w przestrzeni bagażowej lub na podłodze za przednimi siedzeniami. Co jeszcze?

• Do przewożenia czworonogów można wykorzystać transportery samochodowe lub dla psów specjalne szelki wpinane do pasów bezpieczeństwa. Transporter powinien być także przypięty pasami. Nieprzypięty transporter może też upaść lub przewrócić się podczas gwałtownego hamowania, lub ostrego zakrętu.
• Róbmy też postoje w czasie jazdy, aby pupil mógł odpocząć, napić się wody i zaspokoić potrzeby fizjologiczne. Ważne, aby podczas przerw pies był zawsze na smyczy.
• Zabierzmy ze sobą kuwetę dla kota. Może być jednorazowa - papierowa. Kot nie jest w stanie wytrzymać długo bez załatwiania swoich potrzeb — a taka konieczność może pojawić się w momencie, w którym nie będziesz miał jak zatrzymać się, by wypuścić zwierzaka na zewnątrz.
• Zabierz w butelce wodę i miseczkę, by pies czy kot mógł się napić w czasie postoju.
• Nie karm kota i psa obficie przed podróżą
• Dobrym pomysłem jest wcześniejsze, stopniowe oswajanie czworonoga z nowymi sytuacjami i podróżą. Możesz pozwolić mu na zwiedzenie wnętrza auta lub spanie w nim, a nawet zacząć od króciutkich przejażdżek po okolicy. Oswajaj go wcześniej z transporterem.
• Weź kilka małych zabawek, by poczuł się jak u siebie.
• Nie zapomnij o nasączonych chusteczkach i papierowym ręczniku. W czasie podróży zwierzę może wymiotować. Musisz być na to przygotowany.

Przewożenie zwierząt bez zabezpieczenia jest niezgodne z prawem. Co prawda Kodeks drogowy nie określa tego jednoznacznie, ale art. 60 pkt 1 tego zbioru przepisów mówi, że „zabrania się używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim”. Przewożenie luzem zwierzęcia stwarza takie zagrożenie.

Psy i koty mają zupełnie inne potrzeby żywieniowe niż człowiek, dlatego tak ważne jest, aby nie karmić zwierząt resztkami ze stołu. Czasami praktykuje się, że zwierzęta dostają odrobinę święconki. I na tym koniec. Żadnych ciast, kiełbaski czy resztek indyka. Dlaczego?

• Świąteczny obiad, to często pieczone mięsa z dodatkiem cebuli i czosnku, tłuste potrawy, bigos, smażone kotlety, ostre przyprawy. Ich spożycie przez zwierzęta może doprowadzić do zatruć objawiających się m.in. biegunką i wymiotami, ale również mogących prowadzić do niewydolności nerek czy wątroby.
• Wielkanocne wypieki i mazurki często zawierają kakao, rodzynki, orzechy makadamia, czy sztuczny słodzik - ksylitol. Wszystkie te produkty są niebezpieczne dla naszych zwierząt.

Aby święta były radosnym czasem dla nas i naszych czworonożnych przyjaciół, zawsze warto przestrzegać regularnej, kompletnej i zbilansowanej diety naszego ulubieńca. Gdy usiądziemy do wielkanocnego stołu, zadbajmy, żeby nasze psy i koty dostały odpowiednie, przeznaczone dla nich zwierzęce jedzenie i smakołyki. Jeśli zaś podejrzewamy, że nasz pupil mógł zjeść coś nieodpowiedniego, niezwłocznie skontaktujmy się z lekarzem weterynarii w celu uzyskania pomocy – mówi Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska.

Zarówno tym pupilom, które udają się w podróż, jak i tym, które zostają w domach, należy zapewnić stałą i zbilansowaną dietę. Należy karmić czworonoga zgodnie z codziennym rytmem, podając to samo jedzenie, w tych samych dawkach i proporcjach. Dzięki temu unikniemy zaburzeń pokarmowych u pupila i niepotrzebnego stresu jego opiekuna.

Prawidłowe żywienie jest podstawą zdrowia i dobrego samopoczucia każdego zwierzęcia. Dieta psa i kota powinna zapewniać wszystkie niezbędne składniki odżywcze, czyli być kompletna i zbilansowana - podkreśla lekarka weterynarii.

Pies powinien jeść 2-3 razy dziennie o ustalonych porach.
Kot potrzebuje mniejszych porcji podawanych kilka razy dziennie.

Pamiętając o naturalnych potrzebach i indywidualnych cechach naszych czworonożnych podopiecznych, jesteśmy w stanie sprawić, że będą zdrowe i szczęśliwe każdego dnia i w każdych okolicznościach.

Jak zadbać by Wielkanoc była bezpieczna i radosna także dla czworonożnych członków naszych rodzin? Kliknijcie w galerię >>