Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez remont Pułaskiego na korki jesteśmy skazani do października

MK
.
. Pawel Relikowski / Polska Press
Od soboty ul. Pułaskiego jest zamknięta, a kierowcy stoją w korkach na ul. Borowskiej, Ślężnej, Dyrekcyjnej i Glinianej. Wszystko przez remont torowiska na skrzyżowaniu ul. Pułaskiego z Hubską. Sęk w tym, że - jak informują Czytelnicy - na placu budowy nie widać ciężkiego sprzęty i zbyt wielu robotników.

Zdaniem Marka Szemplińskiego z Wrocławskich Inwestycji, które nadzorują prace, te prowadzone są zgodnie z harmonogramem.

– Remont nawierzchni na ul. Pułaskiego odbywa się niejako przy okazji przebudowy ul. Hubskiej, a samo zamknięcie tej ulicy spowodowane jest wyłączeniem z ruchu skrzyżowania Hubskiej z Dyrekcyjną, Suchą i Pułaskiego. Rozpoczęliśmy od przebudowy wszystkich instalacji podziemnych na skrzyżowaniu ul. Pułaskiego z Hubską. To w tym miejscu trzeba przyłączyć całą infrastrukturę przebudowywanej Hubskiej i to zajmie najwięcej czasu. Na Pułaskiego przewidziana jest tylko wymiana torowiska i nawierzchni oraz drobne naprawy sieci, które w większości i tak prowadzone będą z wykopów na skrzyżowaniu – wyjaśnia Marek Szempliński i jak dodaje, z powodu prac na skrzyżowaniu ul. Pułaskiego i tak byłaby w tej chwili ślepą.

Na samej ul. Pułaskiego odcinane są w tej chwili sieci, które uniemożliwiają pracę pod wiaduktem. Rozbiórka nawierzchni i torowiska rozpocznie się jeszcze w tym tygodniu.

– Sama budowa nawierzchni i torowiska musi być dostosowana do ostatniej fazy prac na skrzyżowaniu, więc nie ma możliwości by przyśpieszenie prac na Pułaskiego umożliwiło wcześniejsze otwarcie przejazdu – podkreśla Szempliński.

Miasto wyznaczyło objazd między ul. Pułaskiego a Glinianą. W obu kierunkach prowadzi przez ul. Małachowskiego, Piłsudskiego, Stawową (w przeciwnym kierunku Peronową), Borowską, Dyrekcyjną, Gajową i Kamienną. Dojazd do ul. Hubskiej - jak do tej pory - możliwy jest tylko dla mieszkańców oraz obsługi budowy.

Jak jednak pokazały godziny szczytu od poniedziałku do środy, objazd zaproponowany przez miasto nie zdał egzaminu. Codziennie kompletnie zakorkowana była ul. Borowska, gdzie kierowcy stali od Aquaparku do galerii Wroclavia, ale także ul. Dyrekcyjna, Gliniana, Wesoła, Joannitów i Dawida.

Miasto w poniedziałek odpowiedziało jednak, że mieszkańcy do nowej rzeczywistości muszą się przyzwyczaić.

- Każdorazowo wdrożona zmiana wymaga pewnego ułożenia się. Mieszkańcy potrzebują trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowej organizacji ruchu. Oznakowanie zostało wyniesione zgodnie z projektem. Cały czas jesteśmy w terenie i obserwujemy sytuację, w razie potrzeby wprowadzane będą drobne usprawnienia. Zmiana organizacji ruchu została wprowadzona w optymalnym terminie, czyli na początku wakacji, w nocy z piątku na sobotę. Zamknięcie ulicy Pułaskiego przewidziane jest do końca wakacji - tłumaczyła Elżbieta Maciąg z Wydziału Inżynierii Miejskiej wrocławskiego magistratu.

Ulica Pułaskiego i skrzyżowanie z ul. Hubską potrwa do października. Do tego czasu ulica będzie nieprzejezdna.

Dramat na Borowskiej. Korek ma półtora kilometra. Ludzie wys...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska