Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewozy Regionalne wystawiły marszałkowi fakturę za styczeń

Marcin Kaźmierczak
27.02.2014 wroclaw psie pole stacja komunikacja kolej aglomeracyjna dworzec pkp pociag przewozy regionalne koleje dolnoslaskie fot. janusz wojtowicz / polskapresse gazeta wroclawska
27.02.2014 wroclaw psie pole stacja komunikacja kolej aglomeracyjna dworzec pkp pociag przewozy regionalne koleje dolnoslaskie fot. janusz wojtowicz / polskapresse gazeta wroclawska Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
W piątek Przewozy Regionalne wysłały do urzędu marszałkowskiego fakturę za przewozy wykonane w styczniu. Marszałek na zapłatę ma 15 dni.

Faktura opiewa na 4,4 mln zł, a więc jest to 1/12 z 53 mln zł, o które z marszałkiem walczą Przewozy Regionalne. Teraz urząd marszałkowski będzie miał 10 dni na merytoryczne przeanalizowanie faktury i kolejne 5 dni, by przelać pieniądze na konto spółki, której w blisko 4% jest współwłaścicielem.

Przypomnijmy, że choć mamy już końcówkę lutego, wciąż nie ma podpisanej umowy pomiędzy przewoźnikiem a urzędem marszałkowskim. Samorząd województwa za tegoroczną pracę chce zapłacić Przewozom Regionalnym 49 mln zł, a więc o 4 mln mniej. Jak dowiedzieliśmy się, gdy faktura wpłynie do urzędu, samorządowcy zastanowią się, w jakim zakresie zapłacą za styczniowe przewozy. Marszałek zajmie stanowisko w tej sprawie na początku przyszłego tygodnia.

Co jeśli pieniądze, których oczekują Przewozy Regionalne nie wpłyną w terminie na konto spółki?

– Liczymy się z tym, że możemy tych pieniędzy jeszcze nie otrzymać. Jesteśmy jednak przygotowani także na taką sytuację, ale nie chcemy zdradzać planów, ponieważ osłabilibyśmy swoją pozycję w tych negocjacjach. Na pewno będziemy jednak musieli rozwiązać sprawę poprzez sąd. Przede wszystkim liczymy, że marszałek podejmie z nami rozmowy, zasiądziemy ponownie do stołu i dojdziemy do porozumienia dla dobra pasażerów – zaznacza Mikołaj Turowski i jak dodaje, spółka choć wozi Dolnoślązaków bez umowy, nie zamierza w najbliższych dniach zatrzymywać swoich pociągów.

Strajkiem w dalszym ciągu grożą jednak kolejarze. Jeśli do końca miesiąca marszałek nie dojdzie do porozumienia z prezesem PR Krzysztofem Mamińskim, w przyszłą środę, 1 marca przyzakładowa Solidarność powoła komitet strajkowy, który poda datę zatrzymania pociągów w całym województwie. Kolejarze domagają się od marszałka również, aby utrzymał w kolejnych latach liczbę pociągokilometrów na podobnym poziomie jak w tym roku (3,7 mln), a także zapewnienia zakupu nowego taboru.

Jeśli dojdzie do strajku kolejarzy Przewozów Regionalnych, Dolny Śląsk czeka paraliż komunikacyjny. Z usług Przewozów Regionalnych w regionie w ubiegłym roku skorzystało 12,5 mln pasażerów. Koleje Dolnośląskie należące w 100% do urzędu marszałkowskiego, które przewiozły w tym samym czasie 7,3 mln pasażerów nie dysponują taborem, który byłby w stanie zapewnić transport na liniach obsługiwanych przez PR, choćby w kierunku Wołowa, Oławy czy Oleśnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska