Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeterminowane groby mogą być zlikwidowane

Grażyna Szyszka
Upomnienia o zaległych opłatach są układane tak, aby były widoczne dla odwiedzających cmentarz
Upomnienia o zaległych opłatach są układane tak, aby były widoczne dla odwiedzających cmentarz Grażyna Szyszka
Ponad 100 upomnień o zaległe opłaty trafiło już pod nagrobne znicze. Za kolejne 20 lat trzeba zapłacić 800 zł

GPK Sita, czyli administrator trzech głogowskich cmentarzy „rozesłał” wiadomość do rodzin i znajomych osób, których groby nie mają uregulowanych rachunków. Przypomnienia trafiły na ponad 100 grobów. Chodzi o opłacenie miejsca na kolejne 20 lat. Na cmentarzu w Brzostowie to kwota 800 zł, natomiast przy ul. Legnickiej i w Krzepowie po 300 zł.

– Takie akcje robimy kilka razy w roku, ale przed dniem Wszystkich Świętych, gdy cmentarze odwiedzają setki ludzi, informacja dociera do niemal wszystkich, do których powinna – przyznaje Maciej Gandecki, kierownik Zakładu Usług Pogrzebowych należącego do GPK Sita. – Opłatę można rozłożyć nawet na 10 miesięcznych rat. Najważniejsze, by się z nami skontaktować i wszystko ustalić.

Upomnienia na grobach nie są miłym widokiem, a dla wielu powodem do wstydu przed „sąsiadami”. Zdarzają się przypadki, że adresat podrzuca upomnienie na sąsiednią mogiłę.
– Była u nas oburzona kobieta z upomnieniem w ręku – opowiada Maciej Gandecki. – Okazało się, że głogowianka nie ma zaległości, ale ktoś przełożył na jej grób nasze upomnienie.

Brak opłaty na kolejne lata może spowodować udostępnienie grobu innej osobie. W tym roku administracja zrobiła tak w kilku przypadkach na cmentarzu przy ul. Legnickiej.
Maciej Gandecki apeluje do odwiedzających cmentarze, by ich nie zaśmiecali i przede wszystkim nie wrzucali palących się jeszcze zniczy do kontenerów.

Z trzech głogowskich cmentarzy, ten przy ul. Świerkowej w Brzostowie jest największy. Na powierzchni ok. 7,5 ha, w 26 kwaterach znajduje się ponad 8 tysięcy mogił. Ułatwieniem w znalezieniu grobu jest wyszukiwarka, która działa na stronie internetowej: zup.gpk-sitaglogow.pl.

Odwiedzający cmentarz w Krzepowie nie muszą się już martwić ogromną kałużą w bramie nekropolii (pisaliśmy o tym w ubiegłym wydaniu TG). Po interwencji radnego powiatowego Jeremiego Hołowni oraz naszej redakcji miasto wywiązało się obietnicy i zlikwidowało trudne do pokonania „jezioro”.
– Zostały tam przekopane poprzeczne spady, by w razie deszczu woda mogła mieć ujście – wyjaśnia Robert Myśków, naczelnik wydziału środowiska UM. – Przy okazji odkryliśmy przy bramie studnię chłonną, która powinna odbierać wodę, ale tego nie robiła, bo była zapchana. Została więc oczyszczona. Rozwiązanie jest jednak tymczasowe, ponieważ w przyszłym roku cmentarz zostanie wyposażony w ujęcia deszczówki z odprowadzeniem do nowej kanalizacji – zapewnia naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska