Przemycali do Polski leczniczą marihuanę. Staną przed sądem

- Do wykrycia przestępstw zarzuconych 35-letniemu mieszkańcowi Jeleniej Góry Jakubowi G. doszło w czasie kontroli przesyłek przez funkcjonariuszy kontroli portu lotniczego w Lipsku, którzy po prześwietleniu dwóch paczek adresowanych do dwóch wymienionego ujawnili w nich olej haszyszowy, w ilościach kolejno 450 ml i 255 ml. Zabezpieczone paczki zostały przekazane polskiej Straży Granicznej, a następnie poddane badaniom przez biegłego. W wydanej opinii stwierdzono, że substancje w ilości 450 ml to znaczne ilości żywicy konopi innych niż włókniste, natomiast znajdująca się w kolejnej paczce substancja w ilości 255 ml to znaczna ilość wyciągu z ziela konopi innych niż włókniste - informuje prokurator Tomasz Czułkowski w zastępstwie rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Jakub G. oskarżony jest o kupienie takiej ilości środków odurzających, które wystarczyłyby na przygotowanie ponad 20 tysięcy jednorazowych dawek o łącznej wartości ponad 100 tysięcy złotych.

Przed sądem w Jeleniej Górze stanie również małżeństwo: Ewa i Dariusz. Zarówno Dariusz, jak i Jakub związani są ze stowarzyszeniem „Wolne konopie”.

Według ustaleń prokuratury, Ewa i Dariusz D. w 2015 roku pojechali razem do Holandii wypożyczonym samochodem, gdzie kupili znaczną ilość żywicy konopi.

- W dniu 18 czerwca 2015 roku funkcjonariusze Straż Granicznej zatrzymali w Polsce do kontroli samochód osobowy, którym oskarżeni się poruszali. W trakcie przeszukania ujawniono w pojeździe 10 buteleczek i jedną metalową puszkę ukrytą w śpiworze z zawartością substancji oleistej. Z opinii biegłego badającego zabezpieczone substancje wynika, że była to znaczna ilość żywicy konopi innych niż włókniste, substancji odurzającej, która jest wymieniona w wykazie środków odurzających grupy I-N i IV-N, stanowiącego załącznik nr 1 do Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii - informuje prokurator Czułowski. Trójka oskarżonych osób nie posiadała pozwolenia na wykorzystanie narkotyków w celach leczniczych.

Zarówno Jakub G., jak i Dariusz D. od lat walczą o możliwość legalnego wykorzystania marihuany w celach leczniczych oraz walczą, według stowarzyszenia „Wolne konopie” ze zbyt surowym prawem, w kwestii tego środka odurzającego. Obaj mają wielu zwolenników, którzy protestowali przeciwko możliwości otrzymania tak wysokiego wyroku przez całą trójkę. Początkowo była mowa o 15 latach pozbawienia wolności dla Jakuba G. oraz Ewy i Dariusza D. Teraz prokuratura informuje jedynie, że całej trójce grozi od 3 lat pozbawienia wolności, bez wskazania na górną granicę kary. Jak dodaje w oświadczeniu Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, fakt że substancje z marihuany miały służyć w celach leczniczych, a nie odurzających jest okolicznością, która będzie miała wpływ na ocenę winy oskarżonych i znajdzie swoje odzwierciedlenie we wnioskach o karę. Nie jest jednak wprost powiedziane, że będzie to okoliczność łagodząca.