Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd na tymczasowych tablicach rejestracyjnych. Takie atrakcje tylko we Wrocławiu

Bartosz Józefiak
Piotr Krzyżanowski
Policja zabrała ci dowód rejestracyjny? We Wrocławiu musisz wyrobić tymczasowe tablice, bo inaczej nie przejdziesz przeglądu. Rygorystyczne przepisy są zmorą kierowców. Problemu nie znają jednak w innych miastach na Dolnym Śląsku i w Polsce.

Problem dotyczy tych wrocławskich kierowców, którzy jeździli bez ważnego dowodu rejestracyjnego i zostali zatrzymani przez policję. Oprócz zapłacenia mandatu kierowca ma oczywiście obowiązek przeprowadzić zaległy przegląd.

- By to zrobić, musi udać się do wydziału spraw obywatelskich urzędu miejskiego, pobrać tymczasowe tablice rejestracyjne i dopiero wtedy mogę przeprowadzić przegląd - wyjaśnia Jerzy Przybylski ze stacji kontroli pojazdów Promotors.

W innych miastach by to zrobić, wystarczy zaświadczenie wydawane przez policję w momencie zatrzymania dowodu. Tak jest w Legnicy, Wałbrzychu i Jeleniej Górze. Podobnych utrudnień nie znają kierowcy także w dużych polskich miastach: Warszawie, Łodzi czy Poznaniu. Wrocławscy diagności nie przeprowadzą jednak przeglądu, jeśli kierowca nie ma tymczasowych tablic rejestracyjnych. Takie zalecenie otrzymali od wrocławskiego magistratu. A ponieważ to urząd wydaje stacjom diagnostycznym pozwolenia na działalność, szefowie stacji skrupulatnie przestrzegają zaleceń.

- Przychodzą do mnie wściekli klienci, którzy przechodzą drogę przez mękę. To, co kiedyś trwało chwilę, teraz zajmuje wiele godzin, bo swoje w wydziale trzeba odstać. Do tego odkręcanie tablic, przykręcanie nowych - to kłopotliwe - opowiada Przybylski.
Wrocławscy kierowcy obchodzą jednak przepisy - słyszymy na stacjach diagnostycznych. Jak? Wystarczy wyjechać do pierwszej lepszej miejscowości pod Wrocławiem, a tamtejsze stacje diagnostyczne bez problemu zrobią przegląd. O sprawie pisaliśmy w listopadzie 2011 roku. Od tamtej pory nic się jednak nie zmieniło.

- Sam miałem taką sytuację - mówi Jacek Mandosik, kierowca, właściciel stacji diagnostycznej Diagnopol. - Zapomniałem zrobić przegląd, zatrzymała mnie policja. Nie miałem ani czasu, ani siły męczyć się z odbieraniem i przykręcaniem tymczasowych tablic. Przegląd zrobiłem pod Wrocławiem. Gdy poszedłem odebrać dowód, urzędnicy nie mieli z tym problemu. Nigdzie indziej kierowcy nie mają takich utrudnień.

- To my przestrzegamy przepisów. I będziemy to robić dalej - twierdzi Anna Krukowska, zastępca dyrektora wydziału spraw obywatelskich. - Nie mogę odpowiadać za inne powiaty. My po prostu przestrzegamy prawa.

Wrocławscy urzędnicy powołują się na rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 września 2009 roku w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdu. Zgodnie z nim, by przeprowadzić okresowe badanie pojazdu, należy go zidentyfikować na podstawie dowodu rejestracyjnego lub odpowiadającego mu dokumentu.

- Dokumentem potwierdzającym tożsamość pojazdu jest dowód rejestracyjny, w tym wypadku wydany tymczasowo - wyjaśnia Anna Krukowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przegląd na tymczasowych tablicach rejestracyjnych. Takie atrakcje tylko we Wrocławiu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska