Pod numer 112 można bezpłatnie zadzwonić z każdego kraju na terenie Unii Europejskiej. W ciągu doby dyspozytorzy we Wrocławiu odbierają około 3 tys. telefonów. - Niestety 75 procent zgłoszeń jest bezzasadnych. Często to głupie żarty, np. ktoś próbuje zamówić pizzę, gdy w tym samym czasie inni potrzebują prawdziwej pomocy - informują dyspozytorzy z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
- Ludzie często dzwonią pod ten numer dla zabawy, chcemy uświadomić najmłodszych, że tak nie powinno się robić – mówiła Anna Szulc z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. – Dlatego planujemy cykl szkoleń dla najmłodszych - dodała.
Przedszkolaki z Roosevelta miały już sporą wiedzę na temat telefonów alarmowych. Wiedziały, że jak jest wypadek czy w razie niebezpieczeństwa muszą zadzwonić na policję, a jak ktoś jest nieprzytomny, to po karetkę.
- Dzieci nieraz potrafią zaskoczyć wiedzą większą niż rodzice – powiedział dyspozytor Rafał Sozański. - Najtrudniejsze w trakcie szkoleń dla dzieci jest skupienie uwagi. Prezentacja musi być krótka, dzieci zapamiętują dwa, trzy zdania - dodaje.
Szesnaścioro przedszkolaków uważnie słuchało prowadzących prezentację. Dzieci miały wiele pytań i uwag, na końcu wzięły udział w konkursie.
- Bardzo się nam podobało. Takie lekcje są fajne, bo potem można pomóc innym - powiedział nam Tomek Bogucki, przedszkolak uczestniczący w szkoleniu.
Szkolenie zorganizowano w związku z Europejskim Dniem numeru 112, który przypada 11 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?