Wystąpiły kapele ludowe, dzięcięcy zespół taneczny i gwiazda wieczoru: zespół 2 Plus 1. - Stawiamy na ludowość, dlatego nasze dożynki są wyjątkowe - tłumaczyła wójt gminy Długołęka.
Dożynki w Pruszowicach zaczęły się o godz. 12.45. Korowód dożynkowy ruszył wówczas na plac przy ulicy Stawowej, gdzie zaplanowano całą imprezę. Pod przewodnictwem arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego odbyła się uroczysta msza polowa. Goście i uczestnicy dożynek wytrwali pod samą sceną, choć stać musieli w strugach deszczu.
Na szczęście po godz. 14. przejaśniło się. Część rozrywkową dożynek rozpoczęło wypuszczenie kilkudziesięciu gołębi, po czym odbyły się występy ludowych kapeli Gieni Dudki i Lejwoda. Wyjątkową atrakcją były występy dziecięcych i młodzieżowych zespołów tanecznych, które zaprezentowały swoje umiejętności w tańczeniu poloneza, polki i typowego dla śląska trojaka. Odbyła się również wystawa zwierząt hodowlanych i ozdobnych, a także liczne konkursy.
– Konkursy to świetny sposób na zintegrowanie gminy i zainteresowanie mieszkańców sołectw przez aktywne uczestnictwo w organizacji dożynek – tłumaczyła wójt Długołęki, Iwona Agnieszka Łebek. Przygotowaliśmy, jak co roku, konkurs na najlepszy wieniec wykonany przez mieszkańców wsi, na najlepsze stoisko promujące wieś, na najsmaczniejsze pierogi. Nowością jest konkurs na najlepszą kronikę wsi – wymienia Łebek. Na wielu stoiskach można było wziąć udział w loteriach fantowych i wygrać drobne upominki.
Frekwencja na dożynkach, mimo niesprzyjającej pogody, była imponująca. Aż 33 wsie z 41 przygotowało własne wieńce i ustawiło swoje stoiska na pruszowickim polu. W namiotach ustawionych dookoła placu, na którym odbywało się wydarzenie, można było spróbować przysmaków lokalnej kuchni i napić się piwa, choć również, co okazało się ważne, schronić się przed deszczem.
Deszcz jednak nie przeszkadzał nikomu, kiedy ok, godz. 17. na scenę wyszła gwiazda wieczoru, zespół 2 Plus 1, w składzie Cezary Szlązak, Urszula Blaszyńska, Tomasz Kosiarkiewicz i Adam Blaszyński. Wykonali największe przeboje 2 plus 1, m. in. "Podaruj mi trochę słońca", "Wielki mały człowiek" czy "Wstawaj, szkoda dnia". Choć koncert miał opóźnienie z powodu problemów technicznych, a do tego znów zaczęła się ulewa, niemal setka gości stała pod sceną i śpiewała razem z zespołem.
Jak tłumaczyła wójt gminy Długołęka, wyjątkowość długołęckich dożynek polega od lat na stawianiu na ludowy charakter. – To nie jest zwykły festyn – zapewnia wójt Łebek. - Prowadzimy turnieje wsi, podkreślamy odrębne charaktery naszych wsi. Dzięki temu, że co roku organizujemy dożynki w innym miejscu, cała gmina bardzo się integruje – zapewniała.
Ok godziny 22. w Pruszowicach rozpoczęła się zabawa taneczna. Jak zapewniają organizatorzy, można się będzie na niej bawić aż do rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
