Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pod urzędem miejskim we Wrocławiu. Ostre słowa w kierunku Jacka Sutryka [ZDJĘCIA]

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Mieszkańcy Wrocławia protestowali dziś (12 kwietnia) pod urzędem miejskim na pl. Nowy Targ. - Sutryk, zgroza, betonoza - skandowali, nosząc na twarzach maski z wizerunkiem prezydenta. - Impulsem zapalnym był dla nas ruszający dziś przetarg na zakup Łąk Mokrzańskich - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.
Mieszkańcy Wrocławia protestowali dziś (12 kwietnia) pod urzędem miejskim na pl. Nowy Targ. - Sutryk, zgroza, betonoza - skandowali, nosząc na twarzach maski z wizerunkiem prezydenta. - Impulsem zapalnym był dla nas ruszający dziś przetarg na zakup Łąk Mokrzańskich - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto. Paweł Relikowski / Polska Press
Mieszkańcy Wrocławia protestowali dziś (12 kwietnia) pod urzędem miejskim na pl. Nowy Targ. - Sutryk, zgroza, betonoza - skandowali, nosząc na twarzach maski z wizerunkiem prezydenta. - Impulsem zapalnym był dla nas ruszający dziś przetarg na zakup Łąk Mokrzańskich - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.

*AKTUALIZACJA*

Po proteście okazało się, że deweloper, który uiścił wcześniej wadium za łąki, wycofał swoją ofertę na ich zakup. - Możemy uznać, że dziś wygraliśmy - mówi Robert Suligowski. - Nie zmienia to jednak faktu, że na spotkaniu nie pojawił się nikt z magistratu - dodaje.

*AKTUALIZACJA*

W sprawie protestu uzyskaliśmy także wypowiedź przedstawicieli magistratu. - Wszyscy cenimy sobie zieleń, wiedząc jak ważną rolę pełni ona w mieście. Dlatego tylko w ostatnich 3 latach na terenie Wrocławia powstało ponad 60 nowych parków, zielonych skwerów czy zieleńców - wylicza Grzegorz Rajter z biura prasowego UM. - W zeszłym roku nasadzono ponad 4 tys. drzew i ok. 140 tysięcy krzewów i pnączy. Dzięki temu, tylko w 2021 przybyło we Wrocławiu 9 ha terenów zielonych - kontynuuje.

- W najbliższych latach w ścisłym centrum powstaną kolejne zielone tereny - w 2022 ruszają prace przy wrocławskim „Central parku” na Kępie Mieszczańskiej, to także Park Henrykowski i nowy, 7 hektarowy, zielony teren przy ul. Metalowców - mówi Grzegorz Rajter.

W odniesieniu do stwierdzenia, że protestujący są ignorowani przez miejskich urzędników słyszymy. - Ekolodzy jak i wszyscy mieszkańcy mają zawsze dostęp do urzędników, do dyrektorów departamentów. Na pisma i petycje udzielane są zawsze odpowiedzi. W tej konkretnej sprawie ekolodzy spotykali się z urzędnikami Departamentu Zrównoważonego Rozwoju.

O godzinie 10:00 ruszył przetarg na zakup Łąk Mokrzańskich. Oznacza to, że kolejny teren zielony Wrocławia zostanie najprawdopodobniej wkrótce zabudowany. Wrocławianie protestowali dziś jednak nie tylko w sprawie łąk, ale także wycinanych drzew, czy przeciwko przejęciu przez spółkę Spartan kortów w parku Południowym.

- Myślę, że to największy protest jaki odbył się w tym mieście w sprawie zieleni, przyrody, drzew. - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto. - Prezydent Jacek Sutryk podkreśla swoją bliskość z mieszkańcami. Tymczasem głosu mieszkańców w ogóle nie bierze na poważnie. Jesteśmy ignorowani - kwituje.

Przypomnijmy, że mieszkańcy okolic lasu Mokrzańskiego na początku tego roku zapowiedzieli, że będą walczyć o teren nawet jeśli zostanie sprzedany. - Chciałbym, żeby każdy inwestor, który we Wrocławiu kupuje bioróżnorodne tereny po to, żeby je przekształcać na cele inwestycyjne, miał z tyłu głowy to, że są mieszkańcy we Wrocławiu, którzy na taką politykę zgody nie wyrażają i będą walczyć tak długo, aż uda się te obszary uratować. Jesteśmy zdeterminowani do tego - ostrzegał w styczniu br. Robert Suligowski, przewodniczący rady osiedla Leśnica i członek komitetu “Ratujmy Las Mokrzański”. Na petycji mającej powstrzymać przetarg zebrano wówczas 2300 podpisów.

- Mieszkańcy Wrocławia są coraz bardziej świadomi jak wielką wartością jest miejska zieleń. Tej świadomości nie podzielają jednak władze tego miasta - mówi Jakub Nowotarski. - Musimy stawać tu i protestować by jakkolwiek nas zauważono, bo w normalnych warunkach nikt nie chce z nami rozmawiać.

Jakub Nowotarski nie wierzy jednak, że ktoś zechce dziś z nimi porozmawiać, choć z okien urzędu wychylają się pracownicy i z uśmiechami na twarzach robią zdjęcia protestującym. - Robimy to nie od dziś. Niestety zazwyczaj nasze protesty działają dopiero gdy za sprawą naszych wystąpień publicznych może ucierpieć wizerunek prezydenta Sutryka. Wtedy, czasem jesteśmy zauważani - mówi.

Dziś przed urzędem królują humorystyczne plakaty i maski z wizerunkiem prezydenta.

- Jesteśmy tu dziś w gronie wielu różnych organizacji, które we Wrocławiu od lat walczą o przyrodę. Są tu osoby, które od miesięcy, czy właśnie lat czekają na spotkanie z prezydentem - zauważa Agata Tannenberg-Ratajczak z biura medialnego hubu aktywistycznego "Huba". - Jednak zamiast się z nami spotkać, pan prezydent blokuje nas na instagramie - dodaje. - I owszem, mimo że mamy tu dziś elementy humorystyczne, one są dla nas bardzo prawdziwe, bo właśnie taki wizerunek pan prezydent tworzy sam sobie.

Mieszkańcy Wrocławia protestowali dziś (12 kwietnia) pod urzędem miejskim na pl. Nowy Targ. - Sutryk, zgroza, betonoza - skandowali, nosząc na twarzach maski z wizerunkiem prezydenta. - Impulsem zapalnym był dla nas ruszający dziś przetarg na zakup Łąk Mokrzańskich - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.

Protest pod urzędem miejskim we Wrocławiu. Ostre słowa w kie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska