Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Wrocławski biznesmen oszukał dwieście osób na miliony złotych.

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Pixabay
Dwieście osób oszukanych na przeszło 13 milinów złotych przez wrocławskiego biznesmena Marcina P. Taką historię opowiadają akta oskarżenia posłane niedawno do sądu. Pokrzywdzeni inwestowali swoje oszczędności kupując obligacje emitowane przez firmę Marcina P. Byli przekonani, że to dobra i bezpieczna inwestycja, którzy przyniesie im zyski. Zdaniem śledczych zostali okłamani.

Marcin P. szefował notowanej na giełdzie wrocławskiej spółce Property Lease Fund. To firma leasingowa specjalizująca się w finansowaniu inwestycji w nieruchomości. Od 2014 do 2017 roku spółka sprzedawała obligacje. Kupujący je inwestorzy byli przekonywali, że dobrze ulokowali swoje oszczędności i będą mogli na nich zarobić.

Ale dziś prokuratura twierdzi, że szef firmy ukrywał przed inwestorami prawdziwą sytuację finansową firmy. A ta nie była tak fantastyczna jak Zdaniem śledczych to było zaplanowane działanie. Oskarżony dziś biznesmen miał z góry zakładać, że oszuka jak największą liczbę osób namawiając ich do inwestowania w firmę, której sytuacja wcale nie gwarantowała, że inwestycja przyniesie zysk.

Warto przypomnieć, że spółka sprzedając obligacje po prostu pożycza pieniądze od ludzi, którzy je kupują. Robią to przekonani, że kiedyś pieniądze odzyskają i to z odsetkami, obiecanymi przez firmę. Czyli, że będą mogli zarobić. W przypadku wrocławskiej firmy ów zarobek miał nie być taki pewny, jak przekonywała firma inwestorów.

Oskarżony właśnie prezes do zarzutu się nie przyznaje. W śledztwie szczegółowo opowiedział swoją wersję wydarzeń ale prokuratura mu nie uwierzyła. Gdyby sąd uznał, że to oskarżenie ma rację, Marcinowi P. grozi nawet 10 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska